poniedziałek, 5 grudnia 2011

Wybrane metody terapeutyczne stosowane w Centrum Kształcenia i Rehabilitacji

CKiR powstało 25 lat temu z inicjatywy profesora M. Weissa jako Ośrodek Szkolenia Inwalidów. Centrum położone jest w Konstancinie, malowniczej miejscowości słynącej z walorów klimatycznych, rekreacyjnych oraz turystycznych. O zaletach klimatycznych Konstancina decyduje źródło i tężnia solankowa oraz mikroklimat ukształtowany przez suche piaszczyste podłoże, bliskość pasm leśnych z przewagą sosny. Ośrodek znajduje się na terenie Chojnowskiego Parku Krajobrazowego.

Wybrane metody terapeutyczne stosowane w Centrum Kształcenia i Rehabilitacji SpW ciągu ostatnich kilku lat CKiR dynamicznie poszerzyło zakres świadczonych usług w zakresie rehabilitacji leczniczej schorzeń narządu ruchu. Centrum jest ośrodkiem jednym z największych w Polsce, działającym zgodnie z modelem rehabilitacji kompleksowej propagowanym przez profesora W. Degę. Do dyspozycji pacjentów są poradnie: rehabilitacyjna, reumatologiczna i ortopedyczna, a także oddział stacjonarny. Możliwe są konsultacje z psychologiem, pracownikiem socjalnym i specjalistami w zakresie zaopatrzenia ortopedycznego. Każdy pacjent jest badany przez lekarza i na tej podstawie ma przepisywany odpowiedni program leczenia.

Znane jest powszechnie określenie wielkiego filozofa francuskiego Pascala, który żył w XVII w.: „ Ruch to życie, bezruch to śmierć”. Także pogląd Tissota z końca XVIII w., iż ruchem można zastąpić każdy lek, a ruchu nie można zastąpić żadnym, jest stale aktualny. Dlatego też w CKiR duży nacisk kładzie się na program i instruktaż ćwiczeń.

Pacjenci mają możliwość korzystania z sal gimnastycznych, basenu, siłowni. Większość chorych uczestniczy w ćwiczeniach indywidualnych. Terapeuci w zależności od rodzaju schorzenia dobierają odpowiednią metodę leczniczą. Mamy tu do dyspozycji m.in.: ćwiczenia w systemie bloczkowo–ciężarkowym, ćwiczenia równoważne, oddechowe, relaksacyjne, naukę chodu, wyciągi, terapię manualną, metody PNF, Cyriax, Bobath, Mc Kenzie – sprawdzone od wielu lat w Polsce i na świecie. Wybrane sposoby lecznicze zostaną tu bardzo skrótowo omówione.

Terapia manualna jest to leczenie dysfunkcji narządu ruchu przy pomocy rąk terapeuty. Metoda leczenia manualnego ma ponad 100 letnią tradycję, cieszy się popularnością w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Metoda ta jest skuteczna w leczeniu wielu przypadków zespołów bólowych np. dyskopatii, rwy kulszowej, bólów stawowych i mięśniowych, bólów głowy, migren, przy korektach wad postawy.

Metoda Cyriax opracował ją doktor Jemes Cyriax. Metoda ta obejmuje badanie i leczenie tkanek miękkich takich jak; mięśnie, ścięgna, więzadła, ciałka stawowe, krążki międzykręgowe. Leczenie następuje przez głęboki masaż poprzeczny, manipulacje ręczne, naciąganie oraz wstrzyknięcia dostawowe.

PNF- jest to koncepcja która powstała w 1946 r w klinice kalifornijskiej. Polega ona m.in. na postrzeganiu chorego w sposób całościowy, wykorzystując do terapii silne i zdrowe regiony ciała. PNF to cała gama ćwiczeń i działań obejmujących terapię na macie, naukę chodu, ćwiczenia mięśni mimicznych, a także pracę nad takimi funkcjami jak oddychanie, żucie i połykanie. W tej metodzie chory jest partnerem terapeuty, określa zakres i granice działania.

Metoda NDT Bobath- zastosowana przez Bertę i Karla Bobath w latach 40 – tych w Wielkiej Brytanii. To jedna z częściej stosowanych obecnie metod leczenia zaburzeń neurorozwojowych i ogniskowych uszkodzeń mózgu. Polega na stosowaniu odpowiednich ćwiczeń oraz prowadzenia manipulacji punktami kluczowymi, do których autorzy zaliczyli:- głowę,szyję i tułów, obręcz barkową i kończyny górne, obręcz biodrową i kończyny dolne. Metoda ta pomaga zdobyć lub odzyskać umiejętności ruchowe, przywrócić pełen zakres ruchomości stawowej.

Metoda Mc Kenzie - zastosowana przez Mc Kenzie w Nowej Zelandii w latach 50 – tych, jest jedną z najpowszechniej wykorzystywanych w chwili obecnej w przypadkach dolegliwości bólowych. W metodzie wykorzystywane są najczęściej ćwiczenia wykonywane samodzielnie przez pacjenta, mobilizacje i manipulacje wykonywane przez terapeutę.

W CKiR stosowany jest praktycznie cały zakres medycyny fizykalnej. Jest to dział lecznictwa, w którym wykorzystuje się czynniki fizyczne występujące w przyrodzie lub wytworzone przez różnego rodzaju urządzenia np. urządzenia dostarczające energii cieplnej (łaźnia parowa, diatermia, hydrokolator), prądu stałego (kąpiel czterokomorowa, galwanizacja, jonoforeza) prądów małej częstotliwości (diadynamik), prądu średniej częstotliwości (prądy interferencyjne Nemeca), promieniowanie świetlne (lasery), ultradzwięki, pole magnetyczne niskiej częstotliwości (magnetronik), zabiegi wodne (masaż wirowy, ćwiczenia w wodzie, bicze szkockie), nadmuchy zimnem i krioterapia ogólnoustrojowa. Są to w większości zabiegi zmniejszające ból, działające przeciwzapalnie, przekrwiennie, zmniejszające nadmierne napięcie mięśni. Właściwości niektórych z nich wykorzystuje się również w celu usprawnienia procesów odżywczych i przemiany materii tkanek.

Na uwagę zasługuje to że, w CKiR pacjenci mogą korzystać z nowej metody leczenia zimnem w kriokomorze. Lecznicza temperatura mieści się w zakresie od minus 110 do minus 140 stopni Celsjusza. Miejscowe skutki działania to:
- zmniejszenie bólu
- zmniejszenie obrzęku
- poprawa siły mięśniowej
- działanie przeciwzapalne
- działanie przeciwdepresyjne

Centrum posiada jedną z najnowocześniejszych komór w Polsce. Jest to tzw. kriokomora otwarta, jej wejście i górna część są oszklone. Dzięki temu jest przyjazna dla pacjenta. Do zabiegów fizykalnych i ćwiczeń istnieją określone przeciwwskazania, dlatego schemat leczenia ustala się na podstawie badania lekarskiego.

Metody stosowane w CKiR pozwalają, dzięki swej różnorodności, poprzez zaprogramowanie kompleksowego postępowania, na przywrócenie pacjentom optymalnej sprawności fizycznej i psychicznej. Wykorzystanie leczniczego wpływu klimatu, ćwiczeń fizycznych, masaży oraz czynników fizykalnych stwarza zespół bodźców korzystnie oddziałujących na organizm człowieka chorego, jak również osób zdrowych w ramach odnowy biologicznej.

Opracowała lek. med. Teresa Klonowska – Stajniak

Zapraszamy na naszą stronę internetową www.ckir.pl

DYSKOPATIA- standard postępowania z pacjentem

Mając na uwadze dobro pacjenta, proponujemy państwu zapoznanie się ze sprawdzonym w naszej działalności schematem postępowania diagnostyczno terapeutycznego u chorych z dolegliwościami bólowymi kręgosłupa.
Pacjent taki zgłasza się zwykle do lekarza pierwszego kontaktu lub polecanego fizjoterapeuty.(...)

Otrzymuje zwolnienie z pracy średnio na 10 -14 dni, leki z grupy niesterydowych przeciwzapalnych, myorelaksanty, preparaty vitaminowe, leki nasenne i typowe p. bólowe. Po ustąpieniu ostrej fazy bólowej zwykle rozpoczynają się zajęcia rehabilitacyjne i fizykalne, które mają doprowadzić do złagodzenia objawów bólowych.

Zwykle podczas drugiej wizyty u lekarza podejmowane są decyzje o rozpoczęciu diagnostyki RTG. W 99% przypadków są to klasyczne zdjęcia badanych odcinków kręgosłupa w pozycjach AP i bocznych na leżąco. I w tym momencie popełniane są dwa pierwsze błędy. Zdjęcia RTG powinny być wykonywane na stojąco i dodatkowo w pozycjach tzw. czynnościowych tj. w przodopochyleniu i tyłozgięciu. Jeśli przyczyną powstania dolegliwości bólowych jest przeciążenie- zwykle po ok. 10-14 dniach odpoczynku i leżeniu w łóżku w pozycji krzesełkowej – objawy mijają.

Istnieje jednak grupa chorych (ok. 20 %), u których stosowanie farmakoterapii, leczenia rehabilitacyjnego i fizykalnego nie przynosi zadowalającej poprawy. Taka grupa chorych powinna zostać skierowana na badanie neurologiczne, w którym zostanie oceniony ewentualny stopień uszkodzenia układu nerwowego i obecność tzw. objawów ubytkowych pod postacią m.in.: zaburzeń czucia powierzchniowego, asymetrii odruchów ścięgnistych, zaników mięśniowych, niedowładów kończyn, zaburzeń zwieraczy moczowych i odbytu, objawów patologicznych : Babińskiego,Oppenchaima, czucia głębokiego, Lasegue’a, Fajersztajna-Krzemickiego, Fabera-Patrica, Mackiewicza itp..

W doktrynie stworzonej przez NFZ to właśnie na lekarzu specjaliście spoczywa obowiązek kierowania chorego na badanie metodą rezonansu magnetycznego. Zwykle jednak nie podejmuje on takich decyzji licząc się z wysokimi kosztami badania, za które sam będzie musiał zapłacić. Wydaje się to błędne. U chorego prawidłowo leczonego i diagnozowanego koszty związane z powrotem do zdrowia są wielokorotnie niższe, niż u chorego, który przebywa na wielomiesięcznym zwolnieniu chorobowym, lub został skierowany na rentę inwalidzką. W tym przypadku prawidłowa diagnoza i szybkie, właściwe postępowanie okazuje się najtańszą formą leczenia.

Lekarz specjalista, lub doświadczony rehabilitant są w stanie ocenić powagę problemu i skierować takiego pacjenta do neurochirurga, który podejmie decyzję o dalszym sposobie leczenia. Zwykle występują dwie możliwości :
dalsza rehabilitacja i farmakoterapia lub kwalifikacja do leczenia operacyjnego poprzedzonego prawie zawsze rehabilitacją u dotychczasowego fizjoterapeuty.

Termin leczenia operacyjnego uzależniony jest od wielu czynników. Zwykle musi upłynąć ok. 30-45 dni tak, aby pacjent zdążył zaszczepić się przeciwko WZW, wykonał zalecone badania rutynowe, wzmocnił odpowiedni gorset mięśniowy. Okres pobytu w szpitalu to zwykle 7-8 dni. Po upływie 24 godzin od operacji pacjent jest pionizowany i zaczyna chodzić. Po wypisie ze szpitala( otrzymuje 30 dni zwolnienia z pracy i skierowanie na leczenie sanatoryjne) pacjent zgłasza się do swojego fizjoterapeuty celem podjęcia pooperacyjnej rehabilitacji ruchowej według opracowanych standardów. W 6 tygodni po zabiegu pacjent zgłasza się do pooperacyjnej kontroli w Klinice i otrzymuje zaświadczenie o możliwości powrotu do pracy. Współpracują z nami: Zenon Grzegorz Balik, Jacek Sobol, Agnieszka Stępień, Henryk Barej,Władysław Szymański, Tomasz Wojdylak i inni.
Więcej informacji znajdziecie na www.plw.pl.

Opracował dr n. med. Sławomir Skrzyński

KONCEPCJA DIAGNOSTYCZNO-LECZNICZA WAD POSTAWY

Jestem kierownikiem N.Z.O.Z Ośrodka Rehabilitacji w Pszczynie ul. Antesa 4, prowadzimy poradnie Wad Postawy oraz poradnię Rehabilitacyjną, specjalizujemy się w leczeniu wad postawy. W naszym ośrodku prowadzimy gimnastykę korekcyjną z zastosowaniem specjalistycznego sprzętu do ćwiczeń. Wykorzystujemy różne metody lecznicze np.: prof. Karskiego,prof. Dobosiewicz, ćwiczenia stacyjne, terapię manualną. Kręgosłup stanowi końcowy element „konstrukcji” człowieka i należy szukać przyczyn zaburzeń tej „konstrukcji” u jej podstawy.

Podstawę kręgosłupa stanowi kość krzyżowa umieszczona w talerzach kości biodrowych.

I właśnie tutaj upatruje się przyczyn powstawania najpierw wad postawy a w konsekwencji poważnych deformacji kręgosłupa.

W obrębie talerzy kości biodrowych i kości krzyżowej dochodzi do przemieszczenia się ich w stosunku do siebie i w konsekwencji do asymetrycznego ustawienia miednicy.

Zaburza się również ruchomość kości krzyżowej w obrębie talerzy kości biodrowych i dochodzi do zablokowania w stawach krzyżowo-biodrowych.
„Konstrukcja” miednicy natomiast podparta jest na kończynach dolnych. Tutaj należy wziąć pod uwagę stawy biodrowe, najczęstsze wady to asymetria w zakresie ruchu pomiędzy stawami (przykurcz zgięciowy, odwiedzeniowy).

Następnie stawy kolanowe, asymetria koślawości i przeprostów pomiędzy lewą a prawą nogą.

Uważamy, iż, należy dokładnie zdiagnozować dysfunkcje w obrębie miednicy, gdyż wpływają one bezpośrednio na powstawanie skrzywień kręgosłupa. Dysfunkcje w obrębie miednicy, stawów krzyżowo-biodrowych, biodrowych mają różną etiologię (np. przykurcze).

Skręcenia talerzy kości biodrowych, zablokowania w stawach krzyżowo-biodrowych, upatruje się już w ułożeniu płodowym dziecka. Teoria ta jednak nie jest do końca potwierdzona.

Dochodzimy w końcu do pierwszego i najważniejszego elementu w całej „konstrukcji” szkieletu człowieka-stóp.

Zgodnie z prawami fizyki i mechaniki, jeśli pierwszy element konstrukcji, czyli fundament będzie posiadał jakąś wadę pociągnie to za sobą cały łańcuch zaburzeń.

Budowa stopy z jej łukami jest bardzo złożona. Przez tysiące lat człowiek poruszał się na boso po miękkim urozmaiconym podłożu. Dzisiejsze twarde podłoża, z którymi spotyka się stopa na codzień, powodują kąbinowane działanie siły na stopę polegające na jej spłaszczeniu i skręcaniu. Naturalne kontury naszej stopy nie są zdolne do dystrybucji ciężaru ciała, tak więc oddziaływanie które powstaje w czasie zetknięcia stopy z podłożem jest transferowane przez kończynę na miednicę i kręgosłup.

Człowiek ma zawsze jedną stronę ciała silniejszą (w większości prawą rękę i nogę). Badanie, na które kładziemy szczególny nacisk to badanie stóp. Składa się one z dwóch etapów:

a) badanie statyczne -oceniamy kształt stóp, wysklepień oraz sposób obciążania stóp,

b) badanie dynamiczne -dziecko staje naprzemiennie na jednej nodze, oceniamy zmianę kształtu stopy pod obciążeniem, stabilność dolnego stawu skokowego, zachowanie kręgosłupa (skrzywienie boczne).

Wykrycie różnicy (niestabilności) funkcji lewej i prawej stopy stanowi najważniejszy problem w diagnostyce wad postawy gdyż różnica ta pociąga za sobą cały łańcuch zaburzeń:

koślawość stóp (większa w jednej nodze-przeważnie w lewej) większa rotacja wewnętrzna podudzia i uda lewego większa koślawość w stawie kolanowym lewym

większy przykurcz zgięciowy w lewym stawie biodrowym niesymetryczne obciążenie stawów biodrowych zablokowany (prawy) staw krzyżowo-biodrowy

asymetryczne ustawienie talerzy kości biodrowych i kości krzyżowej boczne skrzywienie kręgosłupa.

W trakcie badań zdarza się dość często, iż różnica pomiędzy lewą i prawą stopą jest znaczna i łatwa do zdiagnozowania. W większości jednak przypadków różnice tę uwidaczniają się dopiero w badaniu dynamicznym oraz podczas chodu. Już kilku stopniowa asymetria w ustawieniu kości piętowej daje w całym łańcuchu biokinematycznym, olbrzymie przeciążenia w stawach biodrowych i krzyżowo-biodrowch.

My w naszym leczeniu od kilku miesięcy zaczęliśmy stosować wkładki supinacyjne korygujące ustawienie stopy. Wkładki te mają kształt klina (obcas Thomasa), i są w trzech rozmiarach- 3mm, 6mm, 9mm.

Po mobilizacji miednicy i stawów krzyżowo-biodrowych dobieramy dziecku odpowiednie wkładki, w zależności od stwierdzonej asymetrii koślawości stóp np. lewa stopa 9mm, prawa 6mm. Daje to znakomite rezultaty gdyż wyrównując asymetrie koślawości stóp, wyrównujemy obciążenia w prawym i lewym stawie biodrowym a tym samym w znacznym stopniu zapobiegamy ponownemu zablokowaniu stawów krzyżowo-biodrowch.

Zgodnie z teorią prof. Karskiego wszystkie dzieci ze skoliozami stoją przeważnie na prawej (silniejszej) nodze. Dodatkowo przykurcz odwiedzeniowy stabilizuje miednicę i dziecku łatwiej jest stać w tej pozycji. Nasze spostrzeżenia są uzupełnieniem diagnozy, w badaniu dynamiczny dziecko z trudem utrzymuje pozycję i równowagę na słabszej (lewej) nodze, która ustawia się w większej koślawość i rotacji wewnętrznej.

Tym samym w ciągu dnia dziecko coraz więcej staje na silniejszej nodze utrwalając i nasilając asymetrię pomiędzy nimi.

Po zastosowaniu tych wkładek korygują się również przeprosty w stawach kolanowych, co z kolei wpływa korzystnie na sylwetkę w płaszczyźnie strzałkowej.

Poprawia się również chód dziecka, a w szczególności charakterystyczne stawianie jednej nogi w większej rotacji wewnętrznej .

Tego rodzaju wkładki mają najlepsze działanie korekcyjne, są uniwersalne pasują do każdego rozmiaru buta.

Aby leczenie było skuteczne wkładki należy nosić stale od rana do wieczora.

W przeciwieństwie do wkładek pod całą stopę, które biernie podtrzymują wysklepienie stóp na wkładkach Thomasa stopa cały czas utrzymuje prawidłową pozycję w sposób czynny stale ćwicząc.

Prosimy o kontakt i prześlemy Państwu bezpłatnie komplet wkładek w celu sprawdzenia i ewentualnego zastosowania ich w badaniach i leczeniu.

Bardzo proszę o Państwa opinie jako fachowców i ewentualne uwagi co do naszej koncepcji diagnostyczno-leczniczej.


Następnym istotnym elementem w procesie rehabilitacji dzieci z wadami postawy jest problem wyrobienia nawyku prawidłowej postawy.

Wszystkie teorie oraz metody leczenia wad postawy, choć często różnią się między sobą dość istotnie są zgodne co do tego, iż aby uzyskać trwały efekt korekcyjny musi on wejść w nawyk u dziecka.

Aktualnie przyjmuje się, że osiąganie i utrzymywanie określonej pozycji jest takim samym zadaniem ruchowym jak każda inna czynność ruchowa. Wytworzenie i utrwalenie się niezbędnych i odpowiednich engramów koordynacyjnych wymaga wręcz milionów powtórzeń, natomiast jakość wytworzonych nawyków uzależniona jest od świadomego działania i wrodzonych predyspozycji.

Jest prawdopodobnym, że w wyniku zaburzeń funkcji OUN, występuje odchylenie postawy od wzorca uznawanego za prawidłowy. Przyjmowanie i utrzymywanie nieprawidłowej postawy ciała powoduje z kolei odmienny od normalnego rozkład gęstości impulsów posturalnych z receptorów obwodowych. Utrwalenie w OUN wzorca odpowiadającego patologicznemu układowi ciała i powstanie nawyku jest jedynie kwestią czasu i odpowiedniej liczby powtórzeń.

Sytuacje niekorzystne dla postawy np. nieergonomiczne pozycje w szkole, domu, zabawie są dodatkowymi bodźcami wzmacniającymi rozwój nieprawidłowej postawy. Zagrożenie w tym względzie jest tym większe im wcześniejszego okresu posturogenezy dotyczy dana sytuacja ponieważ raz utrwalony nawyk niezwykle trudno ulega przebudowie.

Korekcja wady postawy wymaga ponownego nauczenia się, przyjmowania i utrzymywania prawidłowej postawy, czyli swoistej reedukacji posturalnej. Problem ten jest o tyle trudny do osiągnięcia w praktyce, że skorygowana postawa prawidłowa jest dla chorego dziecka czymś nienaturalnym, sztucznym i męczącym. Doświadczenie uczy, że klasyczne ćwiczenia korekcyjne są przeważnie mało skuteczne jeżeli w programie postępowania nie uwzględni się ćwiczeń kształtujących zdolność do automatycznego utrzymywania skorygowanej postawy, które mają na celu wyhamowanie nieprawidłowego nawyku i wytworzenie w to miejsce prawidłowego odruchu.

W praktyce utrwalanie prawidłowych odruchów posturalnych odbywa się z zastosowaniem:

ćwiczeń fizycznych prostych
ćwiczeń fizycznych w mechanizmie sprzężenia zwrotnego np. ćwiczeń elongacyjnych z czujnikiem dekorekcji (klęcznik rehabilitacyjny)
elementów osobistego zaopatrzenia ortopedycznego korygującego znane przyczyny warunkujące lub nasilające niestabilność kręgosłupa np.skrócenie kończyny lub wadę stóp (koślawość) korygowaną wkładką supinacyjną


W wyrobieniu nawyku prawidłowej postawy najlepiej zdaje egzamin klęcznik rehabilitacyjny do monitorowanych ćwiczeń elongacyjno-antygrawitacyjnych.(z sygnalizatorem dźwiękowym).

Regulacja kąta nachylenia miednicy podczas siedzenia i ćwiczeń pozwala na indywidualne dobrania odpowiedniej pozycji wyjściowej do ćwiczeń.

Dziecko siedząc w domu (np. przed telewizorem) w pozycji skorygowanej wyrabia sobie nawyk prawidłowej postawy.


Wszelkie informacje i kontakt:

mgr reh. Marek Grodzki

e-mail: grodzkimarek@op.pl

www.wiktoria.fr.pl

tel.601-379-991

Ergoterapia

Słowo ergo wywodzi się z języka greckiego i oznacza działanie. Tak więc ergoterapia jest terapią przez podejmowanie różnego typu działań, opierających się na wiedzy medycznej, socjalnej i rzemieślniczej. Stosuje się ją przy zaburzeniach ruchowych, czuciowych, przewodzenia nerwowego i psychicznych. Daje możliwość podtrzymania zdolności motorycznych, przywrócenia utraconych funkcji, jak również ma ogromny wpływ na uzyskanie większej sprawności.



Ergoterapia towarzyszy, wspiera i uzdolnia ludzi w każdym wieku. Ludzi, którzy mają trudności w wykonywaniu codziennych czynności, którzy nie radzą sobie ze swoimi ograniczeniami i muszą liczyć na pomoc osób drugich. Opiera się głównie na wiedzy medycznej, socjalnej i rzemieślniczej. Stosuje się ją przy zaburzeniach ruchowych, czuciowych, przewodzenia nerwowego i psychicznych. Tak więc ma zastosowanie właściwie we wszystkich dziedzinach medycyny. Jest ważnym środkiem leczniczym prowadzącym do rekonwalescencji chorych i niepełnosprawnych. Jest formą terapii, która dzięki różnorodności metod i materiałów terapeutycznych pozwala pacjentom nauczyć się jak największej samodzielności, niezależności i aktywności. Prowadzona jest przy współpracy całego zespołu specjalistów takich jak lekarze, rehabilitanci, logopedzi, psychologowie, tak aby osiągnąć możliwe jak najlepsze wyniki w poprawie stanu pacjenta.

Celem ergoterapii jest takie leczenie chorych i niepełnosprawnych ludzi aby spełnić ich potrzeby zawodowe, socjalne tak aby znów mogli brać aktywny udział w życiu w pełnym tego słowa znaczeniu. To zachęcanie osoby dotkniętej do brania czynnego udziału w życiu osobistym czy też społecznym. Pokazanie choremu, że sam jest w stanie poradzić sobie, że potrafi przeciwstawiać się codziennym trudnościom i że może sobie dobrze radzić nie prosząc nikogo o pomoc. Taka nauka niezależności daje też ogromne poczucie wartości dla chorego i pozwala spojrzeć na świat nieco optymistyczniej. Pacjent nie obawia się wyjścia z domu, spotkania z przyjaciółmi, wydania rodzinnego obiadu czy uprawiania hobby. To bardzo ważne by nie zostawiać pacjenta samego z problemami. Ergoterapeuta ma za zadanie nie tylko leczyć, ale także radzić i wspierać pacjenta.

Na pierwszym miejscu w leczeniu ergoterapeutycznym stawia się pokonywanie utrudnień w prowadzeniu życia codziennego. Do tych czynności należą ubieranie i rozbieranie się, przygotowywanie i spożywanie posiłków, higiena osobista i wiele innych. W bardzo wielu tych czynnościach w różnym otoczeniu czy na zewnątrz czy też w domu istnieje możliwość ze skorzystania z dużego asortymentu pomocy i urządzeń, które ułatwić mogą pokonywanie tych trudności. Ergoterapeuta ma za zadanie zaopatrzyć chorego we wszystkie niezbędne pomoce i udzielić rad które będą użyteczne w życiu pacjenta. Takimi radami są np. jak przystosować mieszkanie, aby było dopasowane do potrzeb chorego czy chociażby jak łatwiej wstawać z łóżka. Zaopatrzenie w pomoce polega na indywidualnym dobraniu urządzeń pomocnych np. przy ubieraniu lub rozbieraniu się czy utrzymywaniu higieny osobistej. Te wszystkie, czasami tak proste rzeczy pomagają dostrzec choremu, że jest w stanie zmierzyć się z tym co jeszcze do niedawna było niemożliwe.

Ergoterapia to także poprawa fizycznego stanu pacjenta. Tu terapeuci mają do zaoferowania ćwiczenia usprawniające. Ćwiczenia te mogą być prowadzone z zastosowaniem gier czy zabaw tak aby nie tylko poprawiały stan pacjenta, ale także sprawiały mu dużo przyjemności. Ergoterapia oprócz ćwiczeń ruchowych, nauki czynności dnia codziennego, ma także do zaoferowania warsztaty w których można wykonywać prace plastyczne i technicznie jednocześnie ćwicząc motorykę i rozwijając zdolności manualne, koordynacje ruchową i kreatywność pacjenta, rozwijanie swoich zainteresowań i kontynuacje swojego hobby.

Leczenie ergoterapeutyczne pomaga w przywróceniu, względnie poprawie, cielesnej duchowej i socjalnej samodzielności i w powrocie do czynnego życia zawodowego. Jest nastawione w szczególności na poprawę mobilności, koordynacji ruchowej, ale także pamięci, koncentracji i samodzielności a co się z tym wiąże i samowystarczalności. Pacjent powinien nauczyć się żyć z chorobą umieć pogodzić się ze swoją odmienną sytuacją życiową i dostać wskazówki i wszelkie pomoce, które pozwolą mu lepiej radzić sobie w życiu codziennym.

Marta Błoch Zagórny
www.ergoterapia.pl

NASZE CIAŁO- MILCZĄCE STRESZCZENIE NAS SAMYCH”- TERAPIA PSYCHOMOTORYCZNA

Kształcenie psychomotoryczne jest pojęciem znanym dotychczas przede wszystkim w dziedzinie dydaktyki i metodyki w zakresie doskonalenia sfery psychomotorycznej człowieka przez uczenie się i nauczanie (Czabański, 2000).

Od 2000 roku na Wydziale Fizjoterapii Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu we współpracy z VI Uniwersytetem w Paryżu odbywają się zajęcia z psychomotoryki, prowadzone przez psychomotoryków z Francji pod kierunkiem Profesor Renée de Lubersac – wybitnego specjalisty w tej dziedzinie.

Celem pracy jest krótka charakterystyka terapii psychomotorycznej, środków, którymi dysponuje w oddziaływaniu na człowieka, interdyscyplinujących fizjoterapię z innymi dziedzinami.

Zdaniem specjalistów francuskich terapia psychomotoryczna nie działa bezpośrednio „na objawy” i to jest jej główną cechą. Zgodnie z zasadami obowiązującymi w naukach medycznych i paramedycznych - szuka się przyczyn zaburzeń i wówczas rozpoczyna terapię.



Bardzo ważny jest fakt, że nie ma przeciwwskazań do psychomotoryki!!!

Terapia psychomotoryczna nie jest skierowana tylko do dzieci, może być stosowana bez względu na wiek, także u osób dorosłych, mających problemy że swoją psychiką jak i z motoryką.. Za pośrednictwem sensoryczności i aktywności ruchowej ciała poprawia zaburzone funkcje umysłowe i cielesne (De Lubersac, 2000).

Terapia psychomotoryczna stanowi istotne uzupełnienie terapeutycznych oddziaływań specjalistów fizjoterapii. Połączenie tradycyjnych metod fizjoterapeutycznych, takich jak: kinezyterapia, masaż, fizykoterapia z elementami psychomotoryki wykorzystującymi relaksację, taniec czy metodę Orlik zwiększa efektywność terapii. Terapia psychomotoryczna dzięki swojej wszechstronności z powodzeniem może być wykorzystywana przez specjalistów z zakresu medycyny, fizjoterapii, psychologii czy psychiatrii. Posiada ona środki, które wzbogacają kontakt terapeuty z pacjentem, pozwala dostrzec zarówno potrzeby ciała jak i ducha. Codzienne kontakty fizjoterapeuty z pacjentem są czasem przedmiotowe. Niepowodzenie terapii może być związane z nieumiejętnym postrzeganiem istoty choroby. Wiele schorzeń to nie tylko problem natury fizycznej, ale także psychicznej. Zadaniem fizjoterapeuty jest terapia cielesna połączona z odpowiednią motywacją pacjenta do ćwiczeń, pomocą w akceptacji niesprawności. Pozytywne nastawienie do terapii przyśpiesza proces zdrowienia lub readaptacji do czynnego życia w społeczeństwie. Terapia psychomotoryczna nie ogranicza terapeuty w działaniu, pobudza go do szukania niekonwencjonalnych środków skierowanych na potrzeby pacjenta – to one decydują o kierunku usprawniania. W psychomotoryce nie ma sztywnych granic pomiędzy dziedzinami, które wykorzystuje, i tak na przykład połączenie zabawy z żywą muzyką pozwala u dziecka hipotonicznego rozwijać sprawność manualną a także zwiększyć napięcie mięśniowe.

Fizjoterapia i terapia psychomotoryczna to dziedziny, które współistniejąc poszerzają możliwości terapeuty a tym samym pozwalają pacjentowi odnaleźć swoje miejsce w procesie usprawniania.

Ze względu na specyfikę psychomotoryki praca jest prezentowana w formie monologu - to najważniejsze założenia i możliwości wykorzystania terapii widziane oczami psychomotoryka.

******
Spotykam cię po raz pierwszy gdy wchodzisz do sali na terapię. Jakaś kobieta popycha cię w moją stronę i mówi: - Proszę coś z Nim zrobić, przysłali mnie tu ze szkoły, bo już sobie z Nim nie radzą.- po tych słowach znika za drzwiami. Zostajemy sami w sali - mały wystraszony Pacjent i ja- psychomotoryk.

Już w momencie, kiedy wszedł na pierwsze spotkanie rozpoczyna się terapia. Uważnie obserwuję z kim przyszedł, jakie emocje towarzyszą nowej dla Niego sytuacji. Nie wiem kim jest Pacjent - on sam swoim ciałem, słowem, gestem opowie mi o sobie. Obserwuję Jego mimikę, jak się porusza, jak chodzi. Zwracam uwagę, czy patrzy na mnie, na zabawki, jak reaguje na nowe otoczenie (Maas, 1998). Mówię do Niego spokojnie, przedstawiam się, tłumaczę kim jestem, co będziemy robić. Ważne żeby zrozumiał, że terapia psychomotoryczna to nasze wspólne spotkanie, wszystko co się zdarzy pozostanie między nami. „Z doświadczenia wiadomo, że wprowadzanie rodziców w świat terapii może być dla nich samych problemem, stanowić tak duże obciążenie, że ich obecność zamiast pomocna dla wszystkich stron procesu terapeutycznego - dziecka, rodziców i terapeuty - może być przyczyną braku skutków i postępów w terapii. Nie wszyscy rodzice wzorcowo spełniają swe rodzicielskie funkcje, często to właśnie rodzina jest przyczyną zaburzeń”(Łukasiewicz, 2001). Domownicy mogą czasem „nie nadążać” za postępami i zmianami jakie zachodzą w zachowaniu dziecka, mogą nie akceptować jego nowego obrazu, a przez to hamować postępy terapii.

W terapii nie ma pojęcia kary. Będę próbował pomóc dziecku o ile jest to możliwe. Nie ma przeniesienia terapii do domu, relacje z terapeutą są sprawą osobną. Kontakt z rodzicami jest często afektywny, zbyt skomplikowany. Nie zdradzam tego, co dzieje się podczas terapii, to sprzyja wzajemnemu zaufaniu. O przebiegu terapii nie rozmawia się również między psychomotorykami, chyba, że istnieje potrzeba tzw. „superwizji”.

Tylko w ten sposób mogę budować zaufanie dziecka, dać Mu poczucie bezpieczeństwa, to pomoże mi dotrzeć do Jego problemów.

Sala spotkań – to miejsce jakie mogę zaoferować mojemu małemu Pacjentowi. Jest tam wszystko to, czego poszukuje wyobraźnia, to miejsce małych i dużych odkryć. Są skarby, które ciekawią, które motywują do działań, pobudzają percepcję i wyobraźnię. Są tu kolorowe piłki, obręcze, gry planszowe, jest umywalka, są kredki, kartki, materace. Sala staje się grotą „ Alibaby i 40 rozbójników”.

Tu wspólnie możemy poznawać rzeczywistość i prawa jakie nią rządzą, ale to też miejsce wspólnych bajkowych wypraw i zabaw, to tu z moim Pacjentem ustalam reguły naszego wspólnego działania. My na bieżąco modyfikujemy nasze zabawy, każdy zna swoją rolę i miejsce. Wszystko, co robię jest tak skierowane do Pacjenta, aby wyniósł z niej jak najwięcej korzyści. To On buduje i burzy, tworzy porządek, ale też i chaos. Ja jestem po to aby pomagać, mój Pacjent – aby mu pomóc.

Terapia psychomotoryczna – ma za zadanie zaspokoić potrzeby małego Pacjenta. Jestem z Nim, bo to jest najważniejsze, współuczestniczę w każdym spotkaniu. Dbam, żebyśmy oboje czerpali przyjemność, przeżywali jak najwięcej pozytywnych chwil, bo one pomogą Mu odkryć swoje potrzeby, może je nazwać. Pokazuję Pacjentowi szafę, zachęcam, żeby wybrał to, co Mu się podoba, czym chce się bawić. Proponuję, żeby wymyślił zabawę. Dyskretnie obserwuję te działania, uczestniczę w nich jeśli tego chce - to pozwala mi poznać mojego małego Pacjenta. Nie ingeruję w zachwyt dziecka, pozwalam mu obejrzeć zawartość szafy, wyciągnąć zabawki, które Mu się podobają. Poznaję Go w ten sposób, Jego temperament, zainteresowania i sposób poruszania. Do dziecka mogę dotrzeć przez to co lubi - więc przez zabawę. „ To ciało wie na początku, ono ma przede wszystkim potrzeby a mózg idzie za jego potrzebami. Terapeuta musi być wrażliwy na to, co mówi ciało pacjenta i on sam” (Piaget, 1999). Zaczynam terapię od ciała, bo to ono ma nieświadomą świadomość tego co dla niego dobre (Lis, Łuszczek, De Lubersac, 2001). Często nie zdajemy sobie sprawy jak wielką rolę w rozwoju psychiki człowieka odgrywa ruch. „Życie wiąże się z potrzebą działania”, świadomość ciała pojawia się wówczas, gdy istnieje możliwość poruszania nim, lub jego częścią w określonym celu. Często spotykam się z buntem małych Pacjentów, gdy próbuję wykonać za nich ruch. Posługuję się wtedy ich ciałem - bez ich zgody. Dlatego tak ważny jest dialog w terapii psychomotorycznej. Podczas spotkania rozmawiam cały czas, tłumaczę każdy gest, uprzedzam każdy mój zamiar. Dziecko potrzebuje pewności i stabilności. Nasze spotkania będą się odbywać regularnie, raz w tygodniu o tej samej porze, w tym samym miejscu. To da dziecku świadomość stałości. Budowanie kontaktu pomiędzy pacjentem a terapeutą nie jest łatwe. Oboje uczą się siebie nawzajem. Psychomotoryk to kolejny stały element terapii. Tłumaczę Pacjentowi, że za każdym razem jak przyjdzie na zajęcia, będzie spotykać się ze mną. (Fröhlich, 1998). Pierwsze spotkanie pozwala mi dokonać bilansu psychomotorycznego. To specyficzne badanie w terapii - specyficzne bo ma charakter nieoceniający. Obserwuję mojego Pacjenta, ale Go nie oceniam. To bardzo istotny moment w całej terapii psychomotorycznej, pierwsze wrażenia ze spotkania wpływają na kontakt i porozumienie między nami. Od tego będzie zależało powodzenie terapii.(Lis, Łuszczek, 2001).

Psychomotoryk powinien charakteryzować się określonymi cechami, takimi jak: empatia, spójność uczuć i zachowań, otwartość na postrzeganie świata w taki sposób jak widzi je dziecko, bez uprzedzeń i oceniania. Te cechy pozwolą mi to wytworzyć przyjazną, ciepłą atmosferę w czasie spotkania (Brearley, 1994).
W bilansie psychomotorycznym obserwuję te struktury, które służą do myślenia koncepcyjnego i symbolicznego. Zaburzenia, które często mają psycho - emocjonalne podłoże wyrażane są w gestykulacji i ruchu na przykład: impulsywność, zahamowania, niestabilność, antycypacja (De Lubersac, 2000). Bilans psychomotoryczny to jakby indywidualna „fotografia” Pacjenta, uzależniona od warunków zewnętrznych, samopoczucia. Muszę pamiętać, że nastrój dziecka, moje zachowanie, mają wpływ na jego obraz. Jest to tylko obserwacja chwili, i nie pozwala na „szufladkowanie”. Jeśli dokonam diagnozy na podstawie pojedynczego bilansu, może spowodować, że przeprowadzona terapia będzie błędna i wyzwoli w dziecku dodatkowe patologiczne zachowania, zacznie się ono zachowywać według tego jak zostało określone (Lis, Łuszczek, De Lubersac, 2001).

Moje współuczestniczenie w terapii jest trudne. Cały czas jestem wyczulony na Małego Człowieka- jeśli zacznie płakać lub nieprzychylnie zareaguje na mój dotyk muszę to potraktować jako ostrzeżenie. Specyfika bilansu psychomotorycznego pozwala koncentrować się na tym, co pozytywne. Przez prostą zabawę mogę dostrzec, czy Pacjent potrafi się skoncentrować, czy umie działać w grupie. To On pokazuje mi jak wykorzystuje przestrzeń, czy używa obu rąk. Bilans psychomotoryczny z powodzeniem zastępuje specjalistyczne testy. Dziecko uspokaja się i przyzwyczaja do nowego miejsca, a ja towarzysząc Mu w terapii mogę swobodnie Je obserwować (Mass 1998).

Terapia psychomotoryczna umożliwia jednoczesne stosowanie metod terapeutycznych, które wspomagają zasadniczą terapię. Należy do nich między innymi metoda Orlik, nazywana też „wyobraźnią ruchu”. Gdy widzę, że mój Pacjent ma problem ze zjednoczeniem swojego ciała, proponuję Mu „biedną szkołę teatru”. Powinniśmy znać swoje ciało, nauczyć się z nim obcować, odnajdywać swoje miejsce wśród ludzi. Całe postępowanie prowadzić będzie mojego Pacjenta do jedynego celu – zjednoczenia siebie we własnym ciele.
Bazując na zależności, że w rozwoju czyn poprzedza myśl autorka metody wprowadziła serię ćwiczeń – gestów, pozornie bardzo prostych. Jednak prawidłowe ich wykonanie jest możliwe tylko wtedy, gdy pacjent ma dobry obraz własnego ciała. Każda deformacja wykonanego gestu jest przejawem zaburzonego schematu ciała (Lis, Łuszczek, De Lubersac, 2001).(...)


Przedstawione środki to tylko nieliczne elementy, które wykorzystuje psychomotoryka. Ułatwiają one dostosowanie terapii do potrzeb duchowych i fizycznych Pacjenta. Terapia psychomotoryczna stanowi doskonałe uzupełnienie umiejętności fizjoterapeuty, pozwala spojrzeć na Człowieka jako jedność Duszy i Ciała.







PIŚMIENNICTWO:

1. Czabański B. (2000): Kształcenie psychomotoryczne. Wydawnictwo AWF Wrocław

2. De Lubersac R. Terapia psychomotoryczna. Człowiek i Ruch. Wydawnictwo AWF Wrocław (2000).

3. Łukasiewicz I. Konsultacja naukowa, ustna

4. Maas V. „Uczenie się przez zmysły”. Wprowadzenie do teorii integracji sensorycznej dla rodziców i specjalistów. Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne. Warszawa (1998).

5. Piaget J., Inhelder B. Psychologia dziecka. Wydawnictwo Siedmioróg. Wrocław (1999).

6. Lis M.; Łuszczek A. „Nasze ciało milczące streszczenie nas samych”- terapia psychomotoryczna i jej zastosowanie w praktyce fizjoterapeuty. Człowiek i Ruch. Wydawnictwo AWF Wrocław (2002).

7. Fröhlich A. Stymulacja od podstaw. Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne. Warszawa (1998).

8. Brearley G. Psychoterapia dzieci niepełnosprawnych ruchowo. Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne Spółka Akcyjna. Warszawa (1999).

9. De Lubersac R. Wykłady z psychomotoryki dla studentów Wydziału Fizjoterapii. Materiały własne (1999).

10. Reichel G., Rabenstein R., Thanhoffer M. Grupa i ruch. AGB – Arbeitsgeminschaft fur Gruppenberatung Centrum Animacji Kultury. Warszawa (1994).

11. Tischner J. Pomoc w rachunku sumienia. Wydawnictwo „Znak”, Kraków (2001).

12. Mihilewicz S. Schemat ciała i orientacja przestrzenna u dzieci z porażeniem mózgowym w młodszym wieku szkolnym. Dolnośląska Szkoła Wyższa Edukacji. Wrocław (1999).

13. Buzan T. Rusz głową. Wydawnictwo „Ravi”. Łódź (1999).

14. Chądzyńska D. Materiały własne (2000).

Powyższy tekst to obszerne fragmenty pracy prezentowanej na konferencji :Człowiek, medycyna, kultura fizyczna", która odbyła się we Wrocławiu w 2002 roku. Autorzy pracy: Magdalena Lis, Anna Łuszczek, dr Grażyna Dąbrowska, dr Ryszard Jasiński
oraz konsultanci naukowi prof. Renée de Lubersac, mgr Dorota Chądzyńska

Metoda Cyriax’a

Termin "Medycyna Ortopedyczna" pochodzi od Dr J. Cyriax'a. To on poświęcił całe swoje życie tworząc metodę diagnostyczną, którą przez swoją prostotę możemy uznać za genialną. Przez zaproponowany w metodzie wywiad i badanie kliniczne uzyskujemy kompletną informacje na temat badanego pacjenta. Symptomy i objawy są interpretowane i skatalogowane w formie "wzorców klinicznych".
"Wzorzec kliniczny" jest szczególnym zachowaniem się zaburzeń lub grup zaburzeń.
Dla wielu zaburzeń metoda oferuje lokalne, bezpośrednie, sprawne i korzystne ekonomicznie leczenie





Różnicowanie można przeprowadzić przez szczegółowy wywiad i badanie funkcjonalne.
Myśląc klinicznie zgodnie z zasadmi medycyny ortopedycznej wg Cyriax'a mamy doskonałe możliwości diagnostyki różnicowej. Tylko wtedy można zastosować prawidłowe leczenie.
Dokładną lokalizacje podrażnionych struktur można poznać albo przez obecność objawów lokalizujących albo przez palpację.
Tylko wtedy możliwe jest precyzyjne leczenie. Tylko wtedy nasze leczenie daje najczęściej maksimum skuteczności przy minimum terapii.
Zasady medycyny ortopedycznej mają zastosowanie nie tylko w stawach obwodowych, ale również przy podrażnieniach kręgosłupa we wszystkich zmianach i intensywności. Tak, więc możemy zróżnicować i zastosować równocześnie dopasowane leczenie dla każdej patologii, m.in.:
• Zapalenia ścięgien, a kaletek
• Zmiany zwyrodnieniowe, wolne ciałka stawowe
• Zapalenia stawu reumatyczne, mechaniczne
• Dolegliwości bólowe kręgosłupa
• Niestabilności, stenoza kręgosłupa
• i.t.d.

Rehabilitacja ambulatoryjna po urazach kręgosłupa

Złamania bez zaburzeń neurologicznych
•Złamania stabilne odc. Th- L- S- leczone zachowawczo:
–zaopatrzenie w gorset ortopedyczny
–KONIECZNE (!!!) ćwiczenia wzmacniające mięśnie odpowiedzialne za stabilność kręgosłupa (zwłaszcza ćw. izometryczne i synergistyczne)

NIE WYKONYWAĆ ĆWICZEŃ URUCHAMIAJĄCYCH GOJĄCY SIĘ DCINEK KRĘGOSŁUPA!!!
–ćw. oddechowe (zwłaszcza przy złamaniach odc. Th)
–ćw. ogólnorozwojowe
–ćw. w basenie i pływanie po ok. 1,5 miesiąca
Złamania bez zaburzeń neurologicznych

•Złamania niestabilne odc. Th- L- S- leczone operacyjnie:
–czasami konieczne zaopatrzenie w gorset ortopedyczny wówczas ćw. jak wyżej
–Bez gorsetu- zalecenia:
•Regularne chodzenie (umiarkowana intensywność)
•Odc. L-S- ograniczanie pozycji siedzącej
•Unikanie gwałtownych i obszernych ruchów tułowia
•Unikanie intensywnego bodźcowania operowanego odcinka do czasu uzyskania pełnego zrostu
•Unikanie dodatkowego obciążania kręgosłupa
•Ćw. w basenie po ok.. 1,5 miesiąca
Złamania bez zaburzeń neurologicznych

•Złamania odcinka szyjnego leczone zachowawczo:
•Kołnierz ortopedyczny
-ćw. izometryczne mm. karku i obręczy barkowej w pozycji leżącej i siedzącej
-ćw. uruchamiające kręgosłup po wygojeniu

Złamania leczone operacyjnie- zalecenia:
-zakaz wykonywania obszernych i gwałtownych ruchów głową przez 6 m-cy
-zakaz dźwigania
Złamania kręgosłupa
z powikłaniami neurologicznymi

•Pochodzenie zaburzeń neurologicznych:
–korzenie rdzeniowe
–ogon koński
–rdzeń kręgowy
Podstawowe objawy korzeniowe
•Objawy obejmują obszar zaopatrywany przez dany korzeń
Objawy ruchowe:
–niedowład lub porażenie wiotkie
–zniesienie odruchów ścięgnistych
–zaniki mięśni
Objawy czuciowe:
- ból o charakterze rwy
-niedoczulica, przeczulica, parestezje, zniesienie czucia
-objawy rozciągowe
Objawy wegetatywne: zaburzenia krążenia, termoregulacji, obrzęki
Podstawowe objawy uszkodzenia ogona końskiego
•Objawy obejmują kończyny dolne i miednicę
Objawy ruchowe o charakterze mozaikowym
- niedowład lub porażenie wiotkie, oprócz mięśni kończyn obejmować mogą zwieracze
Objawy czuciowe o charakterze mozaikowym obejmować mogą okolicę urogenitalną
Objawy wegetatywne silniej wyrażone niż w przypadku zaburzeń korzeniowych


Podstawowe objawy uszkodzenia rdzenia kręgowego
•Objawy obejmują obszar ciała poniżej poziomu uszkodzenia
- objawy ruchowe: niedowład lub porażenie spastyczne, wygórowane odruchy ścięgniste, zaniki mięśni
- objawy czuciowe: zniesienie wszystkich rodzajów czucia, parestezje, różnego rodzaju bóle
- objawy wegetatywne: zaburzenia krążenia, termoregulacji, obrzęki

Przygotowanie domu pacjenta
•Łóżko
•Materac przeciwodleżynowy
•Wózek inwalidzki i inne zaopatrzenie ortopedyczne
•Uchwyty ułatwiające przesiadanie z łóżka na wózek, na ubikację, do wanny
•Bariery architektoniczne w mieszkaniu
•Umożliwienie samodzielnego opuszczenia mieszkania
•Sprzęt do pionizacji i rehabilitacji

Informacje dla pacjenta wychodzącego do domu
•Możliwość dalszej rehabilitacji ambulatoryjnej: najbliższy ośrodek rehabilitacji, możliwość korzystania z rehabilitacji domowej, inne placówki rehabilitacyjne w kraju
•Kontakt z fundacją aktywnej rehabilitacji
•Zapewnienie opieki pielęgniarskiej i lekarskiej
•Transport do placówki rehabilitacyjnej
•Możliwości dofinansowania do dalszej nauki i poszukiwania pracy

Automatyzm pęcherza

•Pęcherz atoniczny
•Pęcherz autonomiczny
•Pęcherz automatyczny
Warunki wytworzenia automatyzmu pęcherza
•Zapewnienie wypełnienia pęcherza z okresowym opróżnianiem we wczesnym okresie
•Stymulowanie skurczu „wypieracza”
•Wspomaganie efektywności „wypieracza”- zabieg Crediego
•Elektrostymulacja pęcherza i zwieracza cewki
•Nauka samokontroli i obserwacja reakcji wegetatywnych
•Kontrola bilansu płynów
•Zapobieganie infekcjom układu moczowego
•Zaopatrzenie urologiczne
Spastyczne napięcie mięśni

Spastyczność jest wyrazem samodzielnej, wygórowanej aktywności „odizolowanej” w wyniku urazu części rdzenia kręgowego pozbawionej kontroli (hamowania) ze strony wyższych ośrodków układu nerwowego
•Spastyczność podstawowa jest wynikiem stanu neurologicznego
•Spastyczność wtórna jest wynikiem działania innych czynników- zewnętrznych i wewnętrznych- i nakłada się na spastyczność podstawową
Czynniki spastyczności wtórnej
•Wewnętrzne:
–przykurcze
–infekcje
–zaparcia
–rany
–długotrwały bezruch
–napięcie emocjonalne
•Zewnętrzne:
–zimno
–czynniki atmosferyczne
–czynniki stresogenne

Skostnienia pozaszkieletowe
•Powikłanie po urazach rdzenia kręgowego, zwłaszcza w odcinku szyjnym
•Przyczyny
- zbyt intensywna rehabilitacja w okresie porażeń wiotkich
- urazy
- predyspozycje genetyczne
- zaburzenia wegetatywne- naczynioruchowe
- zaburzenia hormonalne

- objawy
•Podwyższona ciepłota ciała o niejasnym pochodzeniu
•Obrzęki
•Podwyższona fosfataza alkaliczna
•Zmiany w obrazie RTG
•Zmiany w tkankach miękkich przystawowych

- postępowanie w okresie narastania objawów:

•unikanie bodźcowania- odstąpienie od kinezyterapii i fizykoterapii
•leczenie farmakologiczne przeciwzapalne i przeciwbólowe
•elongacja kończyny na szynie
•zapobieganie skutkom akinezji- dbałość o zachowanie sprawności sąsiadujących stawów

W okresie ustabilizowania objawów:

•fizykoterapia- ciepło, przygotowanie do ćwiczeń
•kinezyterapia- stopniowo coraz intensywniejsza z zastosowaniem redresji włącznie
•kompensacja zakresów ruchów w kończynie
•zaopatrzenie ortopedyczne
•leczenie operacyjne

Zespoły bólowe kręgosłupa

Przyczyny:
1. Choroba zwyrodnieniowa stawów międzywyrostkowych
a. obciążenia statyczno- biomechaniczne
- nadmierny długotrwały nacisk na ograniczone odcinki kręgów
- wady ustawienia miednicy
- niefizjologiczne pozycje statyczne

b. uszkodzenia pourazowe
c. wrodzone wady rozwojowe
d. zmiany pozapalne
e. zaburzenia hormonalne, odżywcze
2. Zmiany wytwórcze (osteofity) na krawędziach trzonów i na brzegach otworów międzykręgowych
3. Dyskopatia
4. Niestabilność
5. Kręgozmyk
6. Procesy zapalne
Objawy:
Bóle umiejscowione w najbardziej ruchomych odcinkach- odcinek szyjny i lędźwiowy
- typy objawów:
o miejscowe
§ ból zlokalizowany w okolicy schorzenia
§ wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych
§ skolioza z rotacją
o korzeniowe
§ ból o torze promieniowania zgodnie z unerwieniem
§ niedowłady lub porażenia wiotkie
§ zaburzenia czucia (niedoczulica, parestezje, przeczulica)
§ objawy rozciągowe (Lasequ’a, Mackiewicza)
§ zaburzenia funkcji zwieraczy
§ zaniki mięśni
§ zaburzenia troficzne
o rdzeniowe (mielopatia szyjna)
§ niedowłady lub porażenia spastyczne
§ zaburzenia czucia (niedoczulica, parestezje, przeczulica)
§ objawy piramidowe
§ zaburzenia funkcji zwieraczy
§ zaniki mięśni
§ zaburzenia troficzne
Dyskopatia- choroba krążka międzykręgowego

Wypadnięcie jądra miażdżystego
- leczenie zachowawcze:
o farmakologiczne- przeciwbólowe, przeciwzapalne, miorelaksacyjne
o fizykoterapia
o masaż i terapia manualna
o kinezyterapia
o wyciągi
o gorsety
- leczenie operacyjne- wskazania:
o niedowład mięśni lub porażenie
o bóle nie ustępujące po stosowaniu leczenia zachowawczego
o zaburzenia funkcji zwieraczy

- postępowanie po zabiegu:
o wczesne uruchamianie
o unikanie bodźcowania rany pooperacyjnej
o ćwiczenia izometryczne mięśni posturalnych
o ćwiczenia w basenie i pływanie
o powrót do pełnej aktywności po 6- 8 miesiącach
Niestabilność
- postępowanie zachowawcze-
o wzmacnianie mięśni odpowiedzialnych za stabilność kręgosłupa, szczególnie mięśni brzucha
o unikanie ćwiczeń, pozycji, sytuacji życiowych pogłębiających niestabilność
o gorsety jako mniejsze zło
- leczenie operacyjne- wskazania
o w razie progresji przy stosowaniu leczenia zachowawczego
o zaburzenia neurologiczne jak w przebiegu dyskopatii + skracający się dystans chromania
- po zabiegu operacyjnym- postępowanie jak po operacjach dysków, większa ostrożność w okresie wczesnym, większe ograniczenia w okresie późniejszym
- postępowanie zachowawcze- o wzmacnianie mięśni odpowiedzialnych za stabilność kręgosłupa, szczególnie mięśni o unikanie ćwiczeń, pozycji, sytuacji życiowych pogłębiających niestabilnośćo gorsety jako mniejsze zło

Rehabilitacja pacjentów z chorobami reumatycznymi

Rehabilitacja, wg twórcy polskiej szkoły rehabilitacji prof. Wiktora Degi, jest procesem medyczno-społecznym, który dąży do zapewnienia osobom niepełnosprawnym godziwego życia w poczuciu pożyteczności społecznej i bezpieczeństwa społecznego oraz zadowolenia.

Celem rehabilitacji jest przywrócenie sprawności fizycznej i psychicznej w jak najszerszym zakresie i najkrótszym czasie, aby odbudować zdolność do pracy i czynnego udziału w życiu społecznym, a tym samym poprawić jakość życia i zwolnić postęp niesamodzielności.
Choroby reumatyczne, których podłożem jest stan zapalny wywołany zaburzeniami immunologicznymi, mają odmienny przebieg, dlatego postępowanie usprawniające różni się od postępowania prowadzonego w przypadku innych schorzeń obejmujących narząd ruchu.
Do chorób najczęściej występujących i wywołujących największe zniszczenia elementów czynnych i biernych stawów należą: reumatoidalne zapalenie stawów, łuszczycowe zapalenie stawów, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa.
Specyfika rehabilitacji w chorobach reumatoidalnych wynika ze stale postępującego procesu (o większym lub mniejszym nasileniu), zmian destrukcyjnych umiejscowionych w wielu odcinkach narządu ruchu (o różnym stopniu zawansowania), bólu, osłabienia i destrukcji więzadeł, mięśni, kości i chrząstki. Zmiany te prowadzą do narastającego kalectwa. U chorych obserwuje się często brak akceptacji zaistniałej sytuacji i trudności w integracji społecznej [2, 3].
Proces zapalny powoduje zmiany struktury i kształtu szkieletu obejmujące staw (obrzęk i wysięk, przerost błony maziowej, przykurcz i niestabilność), chrząstkę (destrukcja), więzadła (rozluźnienie, zerwanie i skrócenie), mięśnie (zaniki pierwotne i wtórne), kości (ubytek masy i zaburzenia struktury). Obserwuje się wtórne zmiany przeciążeniowe w sąsiednich odcinkach narządu ruchu, poza stawem objętym ostrym procesem [4].
Kompleksowa rehabilitacja jest uzależniona od stanu biomechanicznego i funkcjonalnego, wynikającego z zaistniałych zmian. Musi być rozpoczęta od początku choroby, ma działanie lecznicze i profilaktyczne. Daje to większy kapitał wydolności funkcjonalnej przy kolejnym zaostrzeniu choroby. W przypadku zmian wielomiejscowych usprawnianie należy rozpocząć od stawów mających kluczowe znaczenie dla sprawności funkcjonalnej [5].
Ustalenie programu rehabilitacji jest trudne z uwagi na wielomiejscowe zmiany o różnym stopniu zaawansowania procesu zapalnego, powodującego zaburzenia funkcji, które zmieniają się przy kolejnym rzucie choroby. Dlatego, ustalając program usprawniania, dąży się do przywrócenia sprawności sprzed kolejnego rzutu, skompensowania utraconej sprawności i nauczenia wykonywania codziennych czynności, uwzględniając ograniczone możliwości funkcjonalne chorego.
W przebiegu chorób reumatoidalnych zmiany w obrębie stawów są wielomiejscowe. Stanowi to duży problem w ułożeniu programu rehabilitacji, gdyż na zmiany zaistniałe wcześniej nakładają się nowe zmiany, powstałe w czasie zaostrzenia choroby.
Organizm chorego w dążeniu do zachowania równowagi i możliwości wykonywania codziennych zadań często wytwarza nie zawsze korzystne mechanizmy zastępcze – kompensacyjne. Jednym z podstawowych zadań rehabilitacji jest odpowiednie sterowanie kompensacją. Występują dwa rodzaje kompensacji: zewnętrzna i wewnętrzna.
Kompensacja zewnętrzna polega na użyciu dodatkowych środków, takich jak kule, obcasy, krzesła, wózki inwalidzkie, przedmioty umożliwiające wykonywanie czynności życia codziennego.
Kompensacja wewnętrzna, siłami własnego ustroju, niekontrolowana w przypadku chorych z chorobami reumatoidalnymi jest zwykle niewłaściwa. Kontrolowana i sterowana przez nas w bardzo ograniczonym zakresie, polega na wykorzystaniu innych stawów, wzmocnieniu grup mięśniowych lub zmianie techniki ruchu.
Przykładem na kompensację w chorobach zapalnych stawów może być skrócenie kończyny wynikające z uszkodzenia stawu kolanowego. W celu zachowania równowagi ciała skrócona kończyna jest ustawiana w zgięciu podeszwowym w stawie skokowym, koślawości w stawie kolanowym, przywiedzeniu w stawie biodrowym, miednica pochyla się wtedy w stronę skróconej kończyny, następuje skrzywienie kręgosłupa. Takie ustawienie jest powodem przeciążenia stawów śródstopno-paliczkowych, skokowych, kolanowych, biodrowych, krzyżowo-biodrowych i kręgosłupa. Ten rodzaj kompensacji wewnętrznej przy wielomiejscowych zmianach w przebiegu procesu reumatoidalnego nie jest wskazany. Właściwym postępowaniem jest wyrównanie skrócenia podwyższonym obcasem, czyli kompensacja zewnętrzna.
W przypadku dysfunkcji stawów w obrębie kończyny dolnej konieczne jest sterowanie kompensacją zewnętrzną, polegające na użyciu kuli łokciowej. Zjawisko to można wytłumaczyć prawami mechaniki – dźwigni dwustronnej (gdzie siła x ramię po obu stronach ramienia dźwigni muszą stanowić tę samą wartość). W trakcie chodu środek ciężkości ciała jest przesuwany z jednej kończyny na drugą, zmienia się ramię dźwigni i tym samym obciążenie stawów. Rozważając ten układ dźwigniowy na przykładzie stawu biodrowego, okazuje się, że w fazie podporu jednonożnego obciążenie tego stawu jest ok. 4 razy większe niż masa ciała. Zalecenie odciążenia stawu kulą łokciową po stronie zdrowej, 4-krotnie zmniejsza obciążenie.
Aby zmniejszyć ból w trakcie podporu jednonożnego, środek ciężkości jest przenoszony nad ten staw, co objawia się dużym wychyleniem bocznym tułowia przy każdym kroku, prowadząc również do przeciążenia stawów położonych powyżej i poniżej. Korzystną kompensacją zewnętrzną będzie użycie kuli łokciowej po stronie zdrowej kończyny, która nie tylko odciąży chory staw, ale również poprawi stereotyp chodu.
We wszystkich strukturach składających się na narząd ruchu, poza chrząstką stawową, znajdują się czuciowe zakończenia bólowe. Mediatory, uwalniane podczas zapalenia są jednocześnie mediatorami bólu, dlatego w przebiegu chorób reumatoidalnych ból o różnym stopniu nasilenia jest stałym objawem. Silny i przewlekły ból prowadzi do amnezji ruchowej w wyniku długotrwałego ubytku czynności mięśni. Chorzy w obawie przed bólem odmawiają współpracy, co pogłębia deficyty ruchowe.
W ucieczce przed bólem często dochodzi do powstania i utrwalania deformacji stawu. Dobrym przykładem jest staw kolanowy. Stan zapalny i zwiększający się wysięk jest powodem rozciągania torebki stawowej i drażnienia umiejscowionych w niej receptorów bólowych. Aby zwiększyć swoją pojemność, staw kolanowy ustawia się w zgięciu. Konsekwencją takiego ustawienia, utrzymującego się przez dłuższy czas, jest przykurcz części tylnej torebki stawowej, mięśni zginaczy oraz więzadeł pobocznych i krzyżowych (położonych wewnątrz stawu kolanowego), co jest powodem przykurczu zgięciowego kolana.
Szczególne niekorzystne dla funkcji kolana jest skrócenie, pogrubienie i brak elastyczności więzadła krzyżowego przedniego. Powstaje wówczas przykurcz w rotacji zewnętrznej, dający obraz kliniczny rzekomej koślawości kolana. Właściwym postępowaniem jest jak najszybsza ewakuacja wysięku, podanie do stawu leku przeciwzapalnego oraz wdrożenie postępowania usprawniającego, likwidującego przykurcz i zapobiegającego jego nawrotowi.
Prawidłową funkcję narządu ruchu określają zakres ruchu, siła mięśni i sterowanie ruchami. Zakres ruchu jest uwarunkowany budową powierzchni stawowych oraz układem przestrzennym części miękkich. Zmiany prowadzą do uszkodzenia chrząstki, nasad, więzadeł (przykurcze, rozluźnienie, zerwanie), ścięgien (rozluźnienie, zerwanie) i torebki stawowej (przykurcz) oraz zaników mięśniowych.
Wyróżnia się 4 stopnie uszkodzenia stawu (wg Seyfrieda). Podział ten jest szczególnie użyteczny w planowaniu rehabilitacji stawów kolanowych [5]:
• I stopień uszkodzenia – chory wykonuje ruch czynny w pełnym zakresie, z obciążeniem nieco mniejszym od normalnego. Ruch jest płynny, niebolesny. Zaleca się ćwiczenia z połową maksymalnego oporu;
• II stopień uszkodzenia – ruch czynny jest w pełnym zakresie. Włączenie oporu powoduje ból, zmniejsza zakres ruchu i zaburza jego płynność. Zaleca się ćwiczenia w odciążeniu stawu z oporem dla mięśni;
• III stopień – pełen zakres ruchów możliwy jest jedynie w odciążeniu. Pokonanie ciężaru własnej kończyny ogranicza zakres ruchu i jego płynność, powoduje ból. Zaleca się ćwiczenia w odciążeniu;
• IV stopień – ruch w odciążeniu jest bolesny, ograniczony, zaburzona jego płynność. Zaleca się ćwiczenia w zachowanym zakresie ruchów.
W I i II stopniu uszkodzenia stawu chory może być leczony zachowawczo, w III i IV stopniu przeważnie wymaga leczenia operacyjnego.
Chrząstka stawowa nie ma własnych naczyń, jest odżywiana dzięki ruchowi, dlatego bez względu na stopień uszkodzenia wskazane są ćwiczenia stawów w możliwie pełnym zakresie, szczególnie tych, które wymagają odciążenia.
W chorobach reumatoidalnych rehabilitacja ma za zadanie zapobiegać deformacjom i korygować istniejące oraz wyrobić właściwe mechanizmy kompensacyjne. Zakres leczenia usprawniającego zależy od aktywności choroby, dynamiki (szybkości narastania zmian), wieku chorego, stopnia i miejsca uszkodzenia stawu.
Możliwość przenoszenia obciążeń zależy od cech anatomicznych stawu. Do elementów statycznych i kinematyczno-dynamicznych stawów zalicza się:
• mięśnie – np. biodro (wartość statyczna i dynamiczna stawu zależy od siły i wytrzymałości mięśni); postępowanie usprawniające polega na odciążeniu stawu kulą łokciową (jedną po stronie zdrowej lub dwiema), ćwiczeniach w odciążeniu (odżywianie chrząstki i utrzymanie zakresu ruchów), wzmocnieniu siły mięśniowej, mobilizacjach ręcznych lub wyciągach (przykurcz stawu);
• więzadła, torebka stawowa – np. kolano (wartość statyczna i dynamiczna zależy od długości, ciągłości i elastyczności więzadeł); postępowanie usprawniające polega na odciążeniu stawu kulą łokciową (jedną po stronie zdrowej lub dwiema), przywróceniu stabilności (stabilizator, operacja), ćwiczeniach w odciążeniu, wzmocnieniu siły mięśniowej, mobilizacjach ręcznych lub wyciągach (przykurcz stawu).
Osłabienie siły mięśniowej jest zwykle wtórne, na skutek nieczynności spowodowanej zmianami anatomicznymi i bólem. Osłabienie mięśni prowadzi również do zmniejszonej wydolności statyczno-dynamicznej i odporności na obciążenia układu kostnego [5, 6].
W przebiegu chorób reumatoidalnych dochodzi do powstania osteoporozy, polegającej na zmniejszeniu masy i obniżeniu wytrzymałości mechanicznej kości. Powodem jest proces zapalny toczący się w ustroju, leczenie farmakologiczne (szczególnie steroidy), brak prawidłowego obciążania szkieletu.
W przypadku osłabienia chrząstki stawowej, kości i struktur więzadłowych usprawnianie powinno zawierać właściwy dobór ćwiczeń. Ćwiczenia zbyt intensywne mogą uszkadzać chrząstkę, rozluźniać lub nawet zerwać więzadła i ścięgna, doprowadzić do złamania kości, a za mało intensywne pogłębią zaniki mięśniowe i będą sprzyjały ubytkowi kości.
Postępowanie kompleksowe w przebiegu chorób reumatoidalnych, polega na jednoczesnym wdrożeniu leczenia farmakologicznego (np. leki modyfikujące proces zapalny, immunosupresyjne, cytostatyki, NLPZ, steroidy) i rehabilitacji [5, 7].
U wielu chorych wskazane jest leczenie ortopedyczne, którego zadaniem jest zahamowanie zmian destrukcyjnych, przywrócenie funkcji stawów i kończyn, ułatwienie pielęgnacji najciężej chorych. Metody leczenia operacyjnego można podzielić na dwie grupy: zapobiegawcze i korekcyjno-rekonstrukcyjne [6].
Operacje zapobiegawcze mają na celu ochronę stawu przed zniszczeniem i zniekształceniem (synowektomia, tenosynowektomia, tenotomia, wydłużenie lub przemieszczenie ścięgna, przecięcie lub uwolnienie torebki stawowej). Spośród tych zabiegów szczególne znaczenie ma usunięcie błony maziowej, przez co można ochronić przed destrukcją chrząstkę stawową i ścięgna oraz znacznie zmniejszyć ból.
Zabiegi korekcyjno-rekonstrukcyjne są wykonywane w przypadku rozległej destrukcji i zniekształcenia stawu, a w konsekwencji znacznego ubytku funkcji (osteotomie, artrodezy, resekcje plastyczne, endoplastyki).
Ból wynikający z zapalenia stawów jest powodem zwiększonego napięcia mięśni, które prowadzi do przeciążenia elementów czynnych i biernych stawów. Przeciążenie powoduje uszkodzenie tkanek i zapalenie. Uwalniane mediatory zapalenia są jednocześnie mediatorami bólu. W ten sposób powstaje błędne koło, czyli ból – zwiększone napięcie mięśni – przeciążenie – ból [8–11].
Warunkiem uzyskania poprawy jest jednoczesne działanie przeciwbólowe, regulujące napięcie mięśni i odciążające poprzez zastosowanie następujących form rehabilitacji: fizykoterapii, kinezyterapii oraz zaopatrzenia ortopedycznego [5, 12].
Zadaniem kinezyterapii w chorobach reumatoidalnych jest odżywienie chrząstki stawowej i zwiększenie zakresu ruchów (np. ćwiczenia bierne, samowspomagane, czynne wolne, w odciążeniu, z oporem), likwidacja przykurczów (np. wyciągi, mobilizacje technikami manualnymi), przywrócenie prawidłowej pracy mięśni (ćwiczenia izometryczne mięśni, z oporem), ćwiczenia w wodzie oraz użycie nowych technik fizjoterapeutycznych, takich jak PNF, stretching oraz różne techniki mieszczące się w zakresie medycyny manualnej.
Właściwie dobrana kinezyterapia tworzy nowe wzorce ruchowe i, wykorzystując możliwości właściwej kompensacji, przywraca utracone funkcje stawów i kończyn [2, 13–15].
Zadaniem fizykoterapii jest przygotowanie tkanek do różnych form kinezyterapii. Fizykoterapia ma działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne i reguluje napięcie mięśni. Do zabiegów najsilniej działających przeciwbólowo zalicza się krioterapię (miejscową, ogólnoustrojową), przezskórną elektrostymulację nerwów (TENS), laseroakupunkturę. Z dobrym skutkiem stosuje się również elektroterapię (stymulacja, DD, galwanizacja, interdyn), pole magnetyczne, laser oraz hydroterapię (masaż: podwodny, wirowy, perełkowy, aquavibron), masaż ręczny (tkanek miękkich) [8, 12, 15, 16].
Zadaniem zaopatrzenia ortopedycznego jest zmniejszenie bólu, odciążenie, stabilizacja, zapobieganie upadkom, wczesne uruchomienie po zabiegach operacyjnych.
Temu celowi służą kule, laski, balkoniki, gorsety (lewetta), kołnierz odciążający, stabilizatory, buty ortopedyczne, wkładki. Szczególną rolę w chorobach reumatycznych odgrywają ortezy, stosowane w deformacjach ręki reumatoidalnej. Ortezy są wykonywane z materiału termoplastycznego, indywidualnie dla każdego chorego. Pełnią funkcję zarówno zapobiegawczą, jak i leczniczą dla istniejących deformacji.
U osób z zaawansowanymi zmianami często niezbędne jest używanie przedmiotów ułatwiających wykonywanie czynności codziennych (np. pogrubienie uchwytów – trzonek noża) oraz dostosowanie mieszkania czy stanowiska pracy do mniejszych możliwości ruchowych chorego [12].
Przewlekły ból, zmiany postępujące w obrębie stawów, ograniczające w coraz większym zakresie możliwości nie tylko pracy zawodowej, ale również samoobsługi, stają się przyczyną braku akceptacji choroby oraz własnego wyglądu i prowadzą często do obniżonego nastroju, a nawet depresji u chorych. Jednym z zadań kompleksowej rehabilitacji jest spowodowanie równowagi między malejącą sprawnością i rosnącymi potrzebami. Temu celowi służy rehabilitacja zawodowa (przystosowanie stanowiska pracy, przekwalifikowanie), likwidacja barier architektonicznych w mieszkaniu (np. przystosowanie kuchni, łazienki) i w środowisku zewnętrznym (np. likwidacja progów, krawężników, podjazdy i windy w budynkach użyteczności publicznej).
Leczenie chorych na choroby reumatyczne wynikające z zaburzeń immunologicznych, z uwagi na złożoność procesu chorobowego, jest wieloletnie, wielokierunkowe i musi być prowadzone systematycznie. Wymaga współpracy wielu specjalistów pod kierunkiem reumatologa i specjalisty rehabilitacji medycznej. Plan kompleksowego leczenia chorych opracowywany jest indywidualnie i uwzględnia leczenie farmakologiczne i postępowanie usprawniające.
Rehabilitacja chorych z chorobami reumatoidalnymi jest elementem kompleksowego leczenia prowadzonego do końca życia, jest szczególnie ważna w pierwszym okresie choroby, w którym nie doszło jeszcze do utrwalonych zmian. Wymaga wielokrotnej modyfikacji, podobnie jak leczenie farmakologiczne.

autorzy: Krystyna Księżopolska-Orłowska, Olga Krasowicz-Towalska, Zbigniew Wroński

Protezy

RODZAJE ENERGII WYKORZYSTYWANYCH W PROTEZACH:
1) sterowanie bierne (najprostszym sposobem rozwierania haka lub palców ręki protezowej, stosowanym w protezach u małych dzieci oraz u osób nie mogących korzystać z zawieszania sterującego, jest pomoc drugiej ręki)
2) sterowanie czynne (kinetyczne)- odtwarzają one funkcje amputowanej kończyny w stopniu odpowiednim do sprawności ogólnej i aktywności człowieka
a. siła mięśniowa (odbywa się to za pośrednictwem linki sterującej); najpowszechniej używane źródło energii ruchowej
b. bezpośrednie mechaniczne przeniesienie na rękę protezową lub hak energii kinetycznej kurczącego się mięśnia)- rzadko stosowane
c. sterowanie bioelektryczne- polega na przetwarzaniu sygnałów mioelektrycznych, powstających wokół kurczącego się mięśnia, i wykorzystywaniu ich do sterowania ruchami ręki protezowej, zasilanej energią elektryczną.. Źródłem energii jest mała bateria ogniw o napięciu 12V.
Zalety: - szybkość reakcji na fizjologiczny bodziec ruchowy
- poprawa komfortu ogólnego
- estetyczny wygląd
Wady - zwiększona masa ogólna
- pogorszenie komfortu kikuta
- ograniczenie ruchów stawu łokciowego w związku ze specjalnymi wymogami dostosowania leja
- większa podatność na wszelkie uszkodzenia mechaniczne



BUDOWA PROTEZY GOLENI:

lej kikutowy

stopa protezowa

część goleniowa spełniająca rolę łącznika


PROTEZA GOLENI
Zewnątrzszkieletowa:
a. stopa
b. część goleniowa nośna i nadająca kształt zewnętrzny
c. lej kikutowy
d. zawieszenie
wewnątrzszkieletowa

konstrukcja rurowa nośna

miękkie pokrycie konstrukcji rurowej nadającej kształt goleni



BUDOWA PROTEZY UDA

lej kikutowy

lej zewnętrzny

staw kolanowy protezy

część goleniowa

stopa


BUDOWA PROTEZY RAMIENIA:
e. lej kikutowy
f. lej zewnętrzny ramienia
g. mechanizm stawu łokciowego
h. lej zewnętrzny przedramienia
i. ręka protezowa
j. łącznik nadgarstkowy


ZAWIESZENIE PROTEZY GOLENI
Proteza PRT z paskiem nadkolanowym
Modyfikacja leja typu KBM
Modyfikacja leja typu PTS


RODZAJE ZAWIESZEŃ PROTEZY UDA:
pas śląski
pas kalifornijski
szyna biodrowa podkrętarzowa
+ lej podciśnieniowy
+ szyna biodrowa i nadgrzebieniowa z pasem
+ zawieszenie szelkowe, kamizelkowe




ZAOPATRZENIE KIKUTA GOLENI:
Historyczne szczudło
Proteza typu PTB + modyfikacje tej protezy:
- odmiana MUNSTER z podwyższonymi ściankami bocznymi i klinami nadkłykciowymi
- odmiana PTS z ujęciem okolicy nadkłykciowej i nadrzepkowej
RODZAJE PROTEZ:
Zewnętrzne (egzoprotezy)
Wewnętrzne (endoprotezy)
Tymczasowe
Definitywne
Kinetyczne (czynne)
Bierne

ZESPÓŁ FUNKCJONALNY BARKU

A) elementy bierne:
- obojczyk
- łopatka
- kość ramienna
B) elementy czynne
- połączenie barku z tułowiem
a. zębaty przedni
b. czworoboczny
c. podobojczykowy
d. dzwigacz łopatki
e. równoległoboczny
f. piersiowy większy
g. piersiowy mniejszy
h. najszerszy grzbietu
- połączenie obręczy z k. ramieniową
a. naramienny
b. nadgrzebieniowy
c. podgrzebieniowy
d. podłopatkowy
e. obły większy
f. obły mniejszy
g. dwugłowy
h. trójgłowy




RODZAJE ORTEZ STOPY:
A) Wkładki
Ze względu na przeznaczenie:
- korekcyjne

supinująca CAMPBELLA

unosząca sklepienie poprzeczne/ podłużne stopy

pronujące

wyrównawcze

uzupełniające długość stopy

unieruchamiające

amortyzujące

czynnościowe

drażniące (SPITZY’EGO)

- odciążające (np. ostrogę piętową)
- stabilizujące- przeznaczone dla stóp opadających
- dostosowane do zniekształceń
Ze względu na konstrukcję
- pełne – dla całej stopy
- częściowe- dla pojedyńczego elementu podlegającego terapii
- sztywne
- półsztywne
- miękkie
- korytkowe
- zapiętkowe
B) Obuwie
C) Szyny stabilizujące


Przykłady zaopatrzenia ortotycznego zapobiegające opadaniu stopy:
- orteza szynowo- opaskowa
- orteza ze sprężyną umieszczoną pod podeszwą
- szyna spiralna z sandałem
- szyna spiralna ze strzemieniem przymocowanym do buta
- szyna Engena
- szyna zapiętkowa
- aparat z przegubem stawu skokowego typu Klenzaka





RUCHY CHWYTNE RĘKI

a) siłowe : cylindryczny- młotowy
sferyczny
hakowy
b) precyzyjne: opuszkowy- dłoniowy
opuszkowy- koniuszkowy- szczypcowy
boczny


PROTEZY FUNKCJONALNE:
Proteza mechaniczna (Berlińska)
Proteza pneumatyczna (Merguardt Haefner)
Proteza elektryczna
Proteza hydrauliczna




BUDOWA PROTEZY GOLENI:
1. lej kikutowy
2. stopa protezowa
3. część goleniowa spełniająca rolę łącznika

PROTEZA GOLENI
Zewnątrzszkieletowa:
a. stopa
b. część goleniowa nośna i nadająca kształt zewnętrzny
c. lej kikutowy
d. zawieszenie
wewnątrzszkieletowa
1. konstrukcja rurowa nośna
2. miękkie pokrycie konstrukcji rurowej nadającej kształt goleni

BUDOWA PROTEZY UDA
1. lej kikutowy
2. lej zewnętrzny
3. staw kolanowy protezy
4. część goleniowa
5. stopa

BUDOWA PROTEZY RAMIENIA:
e. lej kikutowy
f. lej zewnętrzny ramienia
g. mechanizm stawu łokciowego
h. lej zewnętrzny przedramienia
i. ręka protezowa
j. łącznik nadgarstkowy

ZAWIESZENIE PROTEZY GOLENI
Proteza PRT z paskiem nadkolanowym
Modyfikacja leja typu KBM
Modyfikacja leja typu PTS

RODZAJE ZAWIESZEŃ PROTEZY UDA:
pas śląski
pas kalifornijski
szyna biodrowa podkrętarzowa
+ lej podciśnieniowy
+ szyna biodrowa i nadgrzebieniowa z pasem
+ zawieszenie szelkowe, kamizelkowe


ZAOPATRZENIE KIKUTA GOLENI:
Historyczne szczudło
Proteza typu PTB + modyfikacje tej protezy:
- odmiana MUNSTER z podwyższonymi ściankami bocznymi i klinami nadkłykciowymi
- odmiana PTS z ujęciem okolicy nadkłykciowej i nadrzepkowej
RODZAJE PROTEZ:
Zewnętrzne (egzoprotezy)
Wewnętrzne (endoprotezy)
Tymczasowe
Definitywne
Kinetyczne (czynne)
Bierne
ZESPÓŁ FUNKCJONALNY BARKU
A) elementy bierne:
- obojczyk
- łopatka
- kość ramienna
B) elementy czynne
- połączenie barku z tułowiem
a. zębaty przedni
b. czworoboczny
c. podobojczykowy
d. dzwigacz łopatki
e. równoległoboczny
f. piersiowy większy
g. piersiowy mniejszy
h. najszerszy grzbietu
- połączenie obręczy z k. ramieniową
a. naramienny
b. nadgrzebieniowy
c. podgrzebieniowy
d. podłopatkowy
e. obły większy
f. obły mniejszy
g. dwugłowy
h. trójgłowy


RODZAJE ORTEZ STOPY:
A) Wkładki
Ze względu na przeznaczenie:
- korekcyjne
1. supinująca CAMPBELLA
2. unosząca sklepienie poprzeczne/ podłużne stopy
3. pronujące
4. wyrównawcze
5. uzupełniające długość stopy
6. unieruchamiające
7. amortyzujące
8. czynnościowe
9. drażniące (SPITZY’EGO)
- odciążające (np. ostrogę piętową)
- stabilizujące- przeznaczone dla stóp opadających
- dostosowane do zniekształceń
Ze względu na konstrukcję
- pełne – dla całej stopy
- częściowe- dla pojedyńczego elementu podlegającego terapii
- sztywne
- półsztywne
- miękkie
- korytkowe
- zapiętkowe
B) Obuwie
C) Szyny stabilizujące

Przykłady zaopatrzenia ortotycznego zapobiegające opadaniu stopy:
- orteza szynowo- opaskowa
- orteza ze sprężyną umieszczoną pod podeszwą
- szyna spiralna z sandałem
- szyna spiralna ze strzemieniem przymocowanym do buta
- szyna Engena
- szyna zapiętkowa
- aparat z przegubem stawu skokowego typu Klenzaka


RUCHY CHWYTNE RĘKI
a) siłowe : cylindryczny- młotowy
sferyczny
hakowy
b) precyzyjne: opuszkowy- dłoniowy
opuszkowy- koniuszkowy- szczypcowy
boczny

PROTEZY FUNKCJONALNE:
Proteza mechaniczna (Berlińska)
Proteza pneumatyczna (Merguardt Haefner)
Proteza elektryczna
Proteza hydrauliczna


ZAOPATRZENIA ORTOTYCZNE KRĘGOSŁUPA
Stabilizacja szyjnej części kręgosłupa
- kołnierz SCHANTZA
- kołnierz typu CAMP
- kołnierz z ujęciem gorsetowym typu FLORIDA
Część piersiowo- lędzwiowa
- gorset szkieletowy z podpaszkami
a. szkieletowy
b. doniczkowy
- gorset JEVETTA
- sznurówka gorsetowa HOFMANA
- sznurówka gorsetowa WILLIAMSA
- gorset MILWAUKEE (?)
- gorset BOSTOŃSKI (?)
U DZIECI:
(korekcja bocznego skrzywienia kręgosłupa)
- szelki KALLBISA
- łóżeczko ZIMMERA

NDT - Bobath

NDT-Bobath; Koncepcja rehabilitacji dla pacjentów po przebytym udarze mózgu lub innych urazach mózgowo czaszkowych
NDT-Bobath; Koncepcja rehabilitacji dla pacjentów po przebytym udarze mózgu lub innych urazach mózgowo czaszkowych
Udar mózgu - pojęcie ogólne ( kliniczne) określające każde nagłe wystąpienie mózgowych objawów ogniskowych wywołanych niedostatecznym krążeniem mózgowym powstałym z przyczyn miejscowych lub ogólnych.

W ostatnich latach problem chorób naczyniowych mózgu staje się przedmiotem wielu badań, poszukiwań metod leczenia jak również zmniejszenie ryzyka ich występowania. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) już od 1974 roku prowadzi badania nad chorobami układu krążenia, a celem tych badań jest zwalczenie trzech najważniejszych czynników ryzyka: zwiększone stężenie cholesterolu we krwi, palenie tytoniu i nadciśnienie tętnicze. Można przytaczać wiele danych statystycznych oraz próbować porównywać, na którym miejscu pod względem występowania można umieścić udary. Jednak najważniejsze jest to, że choroby naczyniowe mózgu to duży problem społeczny i ekonomiczny. Polly Laidler podaje dane statystyczne opracowane w Stanach Zjednoczonych. Podaje się, ze w tym kraju 794 osoby na 100 tyś. Mieszkańców przechodzi ostry udar mózgowy, co sprawia, że społeczeństwo amerykańskie kosztuje to ponad 7 bilionów dolarów rocznie. W tę kwotę wlicza się koszty leczenia, koszty zakładów leczniczych oraz utratę miejsca pracy, spowodowaną inwalidztwem. Badania wykazują również, że pacjenci po udarze mózgu wymagają więcej krótkotrwałych pobytów w szpitalu niż to jest w przypadku innych jednostek chorobowych.

W Polsce pewnie nikt nie stara się prowadzić tak szerokich spekulacji i badań na temat strat poniesionych na wskutek chorób naczyniowych, ale przy obecnym stanie Służby Zdrowia w naszym kraju te straty muszą być ogromne. Wszystkie dokładne analizy wskazują, że problem leczenia, a zwłaszcza rehabilitacji powinien stać się kluczowym przedmiotem znalezienia sposobów opóźniania lub zapobiegania rozwojowi inwalidztwa poudarowego w naszym kraju. Musimy dążyć do poszukiwania metod rehabilitacji, które będą uwzględniać pielęgnację, opiekę prewencyjną, będą podnosić jakość życia pacjenta. Należy pamiętać, że udar mózgu to nie tylko zaburzenia ruchowe, ale również zaburzenia o charakterze poznawczym (percepcja, sensoryka), zaburzenia mowy, problemy z połykaniem. W wielu przypadkach stosując rehabilitację zapominamy o tych objawach. Polly Laidler bardzo odważnie pisze, że: „większość przewlekłych niedołężności związanych z udarem jest nabyta w wyniku tradycyjnego postępowania i doktrynalnych technik (np. arbitralne przyjmowanie założeń teoretycznych, bez względu na ich wykonalność lub skutki)”. Trudno nie zgodzić się z tą opinią przyglądając się na system oddziaływań, jaki stosowany jest do pacjenta udarowego przez lekarzy, pielęgniarki, dietetyczki, fizjoterapeutów oraz nieuświadomioną rodzinę. To właśnie ta grupa osób łącznie z logopedą i psychologiem powinna tworzyć grupę wzajemnie wspierającą się w dążeniu do zapobiegania rozwojowi, nie zawsze nieuchronnego, wymagającego stałej opieki inwalidztwa poudarowego. Na świecie już od wielu lat stosowana jest z dużym powodzeniem koncepcja pracy opracowana w latach czterdziestych nazwana NDT – Bobath. Twórcami tej koncepcji byli dr Berta i Karel Bobath Czesi mieszkający w Londynie. Opracowali oni metodę o charakterze neurorozwojowym, a bazą do jej stosowania jest doskonała znajomość rozwoju neurofizjologicznego człowieka.
Berta i Karel Bobath opracowali swoją metodę po szczegółowej analizie terapii dzieci z porażeniem mózgowym. Karel jako neurofizjolog zaobserwował, że fizjologiczny rozwój motorycznych wzorców ruchowych dziecka jest zdeterminowany, co może spowodować pewne nieprawidłowości rozwojowe. Dlatego też zaczęto tak prowadzić terapie, aby zbliżać się po przez torowanie nerwowo-mięśniowe do normalnego fizjologicznego rozwoju dziecka.
Koncepcja w raz z upływem czasu się rozwijała, a największe zastosowanie znalazła w przypadku rehabilitacji dzieci z porażeniem mózgowym. Po kilku latach uznano, że metoda ta odpowiednio opracowana i zróżnicowana może być z powodzeniem zastosowana u dorosłych z neurogennymi zaburzeniami ruchu o charakterze zapalnym, zwyrodnieniowym czy urazowym. Największe zastosowanie znalazła jednak w przypadku rehabilitacji pacjentów po udarze mózgu. Koncepcja Bobath to badanie i terapia pacjentów z zaburzeniami CUN rozwiązująca problemy i zaburzenia funkcji, ruchu i tonusu mięśniowego. W koncepcji kładzie się szczególny nacisk na normalizację napięcia mięśni odpowiadających za prawidłową postawę i prawidłowy wzorzec ruchowy. Przez różne oddziaływania dąży się do wyhamowywania reakcji nieprawidłowych. Koncepcja Bobath zwraca uwagę na konieczność prawidłowych zgodnych z fizjologią oddziaływań od samego początku choroby. Już na intensywnej terapii wszystkie oddziaływania lekarskie, pielęgniarskie oraz fizjoterapeutyczne muszą być wykonywane tak, aby nie utrwalać patologii. Odpowiednie ułożenie, organizacja sali chorych, oddziaływania przy pacjencie muszą być wykonywane zgodnie z zasadami koncepcji Bobath. Jest to bardzo ważne, ponieważ badania przeprowadzone prze Światową Organizację Zdrowia (WHO) mówią, że 70 % bolesnych barków w udarach mózgowych powstaje na wskutek nieprawidłowej pielęgnacji pacjenta. Również we wczesnej fazie po udarze możemy obserwować narastanie tonusu mięśniowego w kierunku, hipertonusu (spastyczność). Nieprawidłowe zachowania w czasie pielęgnacji, badania czy oddziaływań fizjoterapeutycznych w tym okresie mogą bardzo utrwalać patologię, z którą w późniejszym okresie będzie trudno walczyć. Dlatego też już w tym momencie bardzo ważne jest torowanie pozytywnych wzorców postawnych i ruchowych, wykorzystując różnorodne wypróbowane zasady należące do koncepcji NDT.
Koncepcja Bobath zakłada współpracę temu złożonego z rodziny, lekarza, pielęgniarki, fizjoterapeuty, logopedy, psychologa oraz ergoterapeuty. Działanie takiego Temu pozwala na stosowanie prawidłowych oddziaływań przez 24 godziny. Wówczas pacjent może być usprawniany jako cały człowiek. Rodzina jest dokładnie informowana, w jaki sposób należy postępować z pacjentem w czasie odwiedzin w szpitalu czy w sytuacjach życia codziennego w domu. Należy pamiętać, że nawet najlepsza metoda usprawniania, choć stosowana dwa razy dziennie po godzinie nie jest w stanie wygrać z dziesięciogodzinnym trybem utrwalania patologii w dniu codziennym. Dlatego tak istotna w okresie po szpitalnym jest rola rodziny oraz osób przebywających, na co dzień z pacjentem. Terapeuci koncepcji Bobath muszą bardzo dobrze umieć analizować normalny fizjologiczny ruch człowieka. Muszą znać podstawy anatomii i neurofizjologii. Również bardzo ważna jest znajomość rozwoju neurofizjologicznego dzieci. Pracując nad normalizacją napięcia mięśniowego bardzo ważna jest wiedza neurofizjologiczna, pewne umiejętności techniczne oraz zdolność wczuwania się w sytuację ruchową (empatia). Bobath w wielu przypadkach, a zwłaszcza przy normalizacji napięcia mięśniowego, zwraca uwagę na konieczność stosowania pracy nonwerbalnej (bez stymulacji głosowej). Nonwerbalne poruszanie pacjenta to bardzo duża umiejętność terapeutyczna. Koncepcja NDT Bobath uczy jak poruszać, jak pielęgnować, jak karmić i jak postępować przez 24 godziny z pacjentem, który doznał uszkodzenia w CUN. Jest koncepcją, która nie określa sztywnych ram terapii i jest podatna na ciągłe polepszanie i modyfikowanie oddziaływań tak, aby osiągać zadawalający dla pacjenta efekt. W roku 2002 odbył się w Krakowie w siedzibie firmy Reha-Plus Edukacja, pierwszy kurs podstawowy NDT Bobath dla pacjentów dorosłych, uznany przez IBITA (International Bobath Instruktors Training association). IBITA powstała w roku 1984, a celem tej organizacji jest szkolenie obecnych instruktorów, szkolenie i uznawanie przyszłych instruktorów oraz ustalanie statutów i wytycznych dotyczących nauczania koncepcji Bobath na całym świecie. Kursy NDT-Bobath, organizowane przez Reha-Plus Edukacja odpowiadają wymogom IBITA. Po ukończeniu kursu podstawowego (110 godzin zegarowych) uczestnik potrafi rozpoznać i zanalizować sensomotoryczne problemy dorosłych pacjentów z hemiplegią i hemiparezą. Potrafią zaplanować, przeprowadzić, skontrolować i dopasować zabieg zgodnie z założeniami koncepcji Bobath. Uczestnicy kursu są uczeni jak dokładnie i precyzyjnie przeprowadzić facilitację rożnych pozycji i ruchów, jak dopasowywać terapię do potrzeb pacjenta i jego codziennych problemów, jak argumentować swoje postępowanie w interdyscyplinarnym temie terapeutycznym. Kursy są prowadzone dla fizjoterapeutów, ergoterapeutów, lekarzy, logopedów, oraz personelu pielęgnacyjnego za zgodą kierownictwa kursu. Aby móc uczestniczyć w kursie należy przynajmniej mięć rok doświadczenia w pracy na oddziale neurologicznym, ponieważ praca praktyczna w czasie kursu odbywa się na sobie oraz pacjentach po przebytym udarze mózgu. W czasie kursu uczestnicy muszą przejść egzamin teoretyczny oraz praktyczny. Egzamin praktyczny jest formą prezentacji pracy z pacjentem, a teoretyczny odbywa się w formie testu. Pomiędzy jedną częścią kursu podstawowego, a drugą, jest przerwa kilku miesięcy. W tym czasie kursanci są zobligowani do pracy z pacjentami po udarze mózgu oraz muszą przygotować zadanie domowe. Zadanie domowe jest formą sprawdzenia umiejętności badania, zaplanowania terapii, przeprowadzenia terapii oraz pokazania wyników swojego oddziaływania ( dokumentacja w formie pisemnej, kasety wideo lub zdjęć). Po ukończeniu kursu w prawidłowym wymiarze czasowym oraz po spełnieniu wszystkich wymogów egzaminacyjnych przyznawany jest certyfikat IBITA, który upoważnia do pracy metodą NDT Bobath oraz daje uprawnienia do dalszego szkolenia w tej metodzie. Serdecznie zapraszam na kursy NDT Bobath organizowane przez Reha + Edukacja. Kursy prowadzą wysokiej klasy instruktorzy tacy jak: Elizabeth Burge, Benedikt Bomer, Luise-Ruth-Lapitc, oddelegowani przez IBITA. Kursy odbywają się w pomieszczeniach klimatyzowanych z pełnym wykorzystaniem najnowocześniejszych środków audiowizualnych. Kursy są przygotowane pod kątem teoretycznym i praktycznym. Odbywają się z udziałem pacjentów, co pozwala na natychmiastowe sprawdzenie wiedzy, jaką kursant posiadł w czasie szkolenia. W czasie kursu odbywają się prezentacje prowadzone przez instruktorów na pacjentach. Firma Reha+ gwarantuje wszystkie potrzebne pomoce oraz materiały do kursu. Kursanci są odpowiednio obsłużeni przez sprawnie działające biuro. Tego typu szkolenia podnoszą kwalifikacje fizjoterapeutów pozwalają gruntować wiedzę medyczną, dają wspaniały warsztat terapeutyczny, który bardzo jest ceniony przez pacjentów.

Z poważaniem Mgr Paweł Adamkiewicz międzynarodowy terapeuta NDT Bobath.

Autor: Mgr Paweł Adamkiewicz międzynarodowy terapeuta NDT Bobath

Wpływ wybranych technik PNF na zmianę parametrów chodu u pacjentów z hemiplegią, z uwzględnieniem czasu włączenia rehabilitacji.

Na podstawie artykułu Ray-Yau Wang pt.: „Effect of Proprioceptive Neuromuscular Facilitation on the gait of patients with hemiplegia of long and short duration.” Physical Therapy. 1994; 74, 12: 1108-1115

Zaburzony chód pacjentów z niedowładem połowiczym jest wynikiem upośledzenia koordynacji ruchów naprzemiennych oraz napięcia posturalnego. Naturalne ruchy naprzemienne w obrębie miednicy zastępowane są przez wzorce patologiczne, uniemożliwiające chorym prawidłowe wykonanie zarówno fazy obciążania, jak i fazy przenoszenia strony bezpośrednio zajętej. Krok ulega skróceniu, chód staje się wolniejszy i asymetryczny.
Praca fizjoterapeuty usprawniającego chorych z niedowładem połowiczym w dużej mierze skoncentrowana jest na przywróceniu choremu zdolności do samodzielnego poruszania się. Spośród wielu technik terapeutycznych stosowanych do nauki i korekcji chodu coraz powszechniej wykorzystuje się techniki opisywane przez koncepcję PNF (Proprioceptive Neuromuscular Facilitation). W opisywanych badaniach autor przedstawił wpływ technik PNF, aplikowanych na okolice miednicy, na poprawę takich parametrów chodu jak szybkość i tempo. Zbadał skuteczność technik PNF zarówno w odniesieniu do pacjentów będących krótko po incydencie zawałowym-poniżej 6 miesięcy (średnio: 4,4 miesiąca), jak i długo po nim-powyżej 12 miesięcy (średnia 15,4 miesiąca). Do badań zakwalifikowano pacjentów z prawidłową kinestezją biodra, kolana i stawu skokowego zdolnych do pokonania dystansu 18,3 m (czyli 60 stóp) bez asekuracji, u których nie stosowano wcześniej terapii metodą PNF.
Wykonano 12 spotkań terapeutycznych (3 razy w tygodniu), trwających pół godziny. W terapii wykorzystywano trzy techniki PNF: Rytmiczne Pobudzanie Ruchu, Kombinację Skurczów Izotonicznych oraz Dynamiczną Zwrotność Ciągłą. Każdą z technik stosowano przez 10 minut pracując nad elewacją przednią i depresją tylną miednicy w leżeniu bokiem.
Przypomnę, że Rytmiczne Pobudzanie Ruchu to technika agonistyczna wykonywana w czterech fazach: biernej (pacjent jest rozluźniony, mentalnie uczestniczy w ćwiczeniu), ruchu wspomaganego (pacjent pomaga terapeucie), ruchu przeciwko oporowi terapeuty oraz samodzielnego wykonania ruchu przez pacjenta. Technika ma na celu regulację tempa i rytmu ruchu, pomaga zainicjować ruch, uczy ruchu i wyrabia jego automatyzm, reguluje napięcie mięśniowe, zwiększa zakres ruchu i rozluźnia pacjenta. Kombinacja Skurczów Izotonicznych jako kolejna technika PNF wykorzystywana w omawianym eksperymencie również należy do technik agonistycznych. Wykorzystuje ona pracę statyczną i dynamiczną mięśni, zarówno w skurczu koncentrycznym, jak i ekscentrycznym. Jej celem jest poprawa: koordynacji inter- i intramięśniowej, wytrzymałości i siły mięśni oraz ekscentrycznej kontroli ruchu. Ostatnia z wykorzystywanych technik PNF to Dynamiczna Zwrotność Ciągła, która należy do technik antagonistycznych. Oznacza to, iż stanowi ona trening dla agonistów i antagonistów danego ruchu. W przypadku tej techniki obie grupy mięśniowe pracują w skurczu koncentrycznym. Technika poprawia koordynację mięśniową, zwiększa ich siłę i wytrzymałość, poprawia zakres ruchu i reguluje napięcie mięśniowe.
W opisywanym eksperymencie pacjent leżał na boku pośrednio zajętym z ugiętymi biodrami pod kątem 100° i kolanami 45°, szyja oparta była na poduszce i znajdowała się w pozycji 30° zgięcia. Każdą z omawianych technik terapeuci wykonywali przez 10 minut. Oprócz nich w terapii zastosowano takie zasady główne koncepcji PNF jak: kontakt manualny, stretch, opór manualny i kontakt werbalny. Podczas każdej terapii dwukrotnie badano szybkość chodu mierząc czas, w którym pacjent pokonał dystans 18,3 m oraz tempo chodu obliczone jako iloraz ilości kroków wykonanych podczas przemierzania opisywanego dystansu przez czas jego pokonania. Analizując wyniki eksperymentu badawczego autor skupił się na porównywaniu rezultatów uzyskiwanych przez pacjentów po pierwszej i ostatniej terapii. Stwierdził, że w grupie chorych, u których rozpoczęto rehabilitację w okresie krótszym niż pół roku od incydentu zawałowego poprawa w zakresie szybkości i tempa chodu widoczna była już po pierwszej terapii metodą PNF. Dalszy wzrost obserwowanych parametrów chodu obserwowano w tej grupie aż do końca cyklu 12 terapii. Inaczej sytuacja przedstawiała się w odniesieniu do pacjentów, którzy rozpoczęli terapię metodą PNF po roku od incydentu zawałowego. Wyniki zebrane po pierwszej terapii wskazały na zmniejszenie szybkości chodu i jego tempa w porównaniu z wartościami wyjściowymi. Sytuacja ta uległa jednak widocznej poprawie, gdyż po cyklu 12 terapii parametry znacznie przewyższyły zarówno wartości z pierwszego dnia, jak i wartości wyjściowe. Autor podejrzewa, iż taki wynik badań uzyskany w grupie pacjentów rehabilitowanych w późnym okresie poudarowym jest uwarunkowany zarówno przez zmiany neurologiczne, jak i strukturalne. Pacjenci ci bardzo często wykorzystują patologiczne wzorce chodu, a przetrwałe neurologiczne i strukturalne zmiany rzutujące na pracę mięśni nie są możliwe do zniwelowania podczas pierwszej terapii. Warto zwrócić uwagę również na fakt, iż ostateczne wyniki tempa i szybkości chodu w obu grupach różniących się wczesnością włączenia interwencji terapeutycznej były niemal identyczne. Oznacza to, że terapia przyniosła takie same rezultaty, bez względu na to, czy chorzy znajdowali się krócej niż pół roku po udarze, czy aż rok po nim. Dla terapeutów jest to cenna wskazówka, iż zastosowanie technik opisywanych przez koncepcję PNF jest skuteczne nawet w odniesieniu do pacjentów, którzy będąc ponad rok po udarze równie efektywnie reagują na ten sposób prowadzenia terapii. Patrząc na uzyskane rezultaty po 12 sesjach terapeutycznych nie należy odrzucać tych metod terapii, mimo iż nie dają one efektów wczesnych (gorsze wyniki w zakresie szybkości i tempa chodu po pierwszej terapii, w porównaniu z wartościami wyjściowymi). Nie muszę chyba dodawać, że warto wiadomości te przekazać także pacjentowi, który terapię rozpoczyna. W związku z tym, że zmiana prędkości chodu może być efektem zmiany jego tempa oraz długości kroku, autor postanowił zbadać jej przyczyny w prowadzonym eksperymencie. Okazało się, że u 70 % pacjentów z grupy osób rehabilitowanych wcześnie po incydencie zawałowym oprócz zwiększenia tempa chodu, zaobserwowano także wzrost długości kroku. Takie same wyniki zanotowano u 60% pacjentów usprawnianych po roku od incydentu. U pozostałej grupy pacjentów wzrost szybkości chodu wynikał ze zwiększenia jego tempa, przy zachowanej długości kroku lub jego nieznacznym skróceniu.
Wyniki badań są zachęcające, więc nie pozostaje nic innego, jak przenieść je na własne podwórko terapeutyczne. Powodzenia.

Autor: Agnieszka Śliwka

Dlaczego bolą nas plecy??

Skąd bierze się nieprzyjemny ból pleców? Główną przyczyną u znacznej większości osób jest choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa. Polega ona na przedwczesnym zaniku chrząstek szklistych, które pokrywają stawy i odpowiadają za ich prawidłowe funkcjonowanie. W ich miejscu pojawiają się zwłóknienia doprowadzające w końcu do zużycia się krążków (powszechnie nazywanych dyskami), które oddzielają od siebie poszczególne kręgi kręgosłupa. Zmiany te wpływają także na znajdujące się w okolicach kręgów nerwy, które określa się mianem korzonków nerwowych. Właśnie ucisk na nie jest głównym źródłem bólu pleców. Zwyrodnienia kręgosłupa najczęściej można zaobserwować u osób po 50. roku życia, chociaż pojedyncze przypadki notuje się nawet u dzieci. Związane są one z wieloma czynnikami: u ludzi starszych to przede wszystkim skutek wieku i codziennych przeciążeń stawów, ale ból pleców może mieć także inne pochodzenie i może być powiązany z innymi chorobami.


Za nieznośne bóle pleców mogą być odpowiedzialne także inne czynniki. Współczesny świat staje się coraz bardziej wygodny. Nie uprawiamy sportów, kupujemy coraz bardziej miękkie kanapy, na których spędzamy długie godziny wpatrując się w telewizor, nie zwracamy uwagi na prawidłowe odżywianie, często ulegając pokusie słodkich batoników i śmieciowego jedzenia z fast-foodów. Do tego warto dorzucić nieprawidłową postawę ciała, która związana jest z długim przesiadywaniem przed komputerem w niewygodnych pozycjach, dźwiganie przeładowanych siatek z zakupami oraz tak uwielbiane przez niektóre kobiety wysokie obcasy. Wszystkie wymienione powyżej elementy mają bardzo duży wpływ na zdrowie obywatela XXI wieku, a tym samym na jego kręgosłup. Brak regularnych ćwiczeń powoduje osłabienie mięśni pleców, a nadwaga sprawia, że obciążenie kręgosłupa jest jeszcze większe. Wygodne życie nowoczesnego człowieka jest zatem wrogiem jego zdrowia, dlatego też ból pleców możemy nazywać swojego rodzaju nową chorobą cywilizacyjną.


Jednak zdarza się, że ból pleców nie wynika z otyłości, braku ruchu czy wieku. Przyczyną mogą być przebyte urazy, na przykład wypadki samochodowe, deformacje kręgosłupa (skolioza, lordoza, kifoza) lub przenoszenie zbyt ciężkich przedmiotów w nieodpowiedni sposób. Czasami bóle pleców są również sygnałem jakiegoś stanu zapalnego w organizmie lub poważniejszych chorób w obrębie jamy brzusznej, miednicy i klatki piersiowej. Mogą to być: osteoporoza, rwa kulszowa, lumbago, polimialgia reumatyczna, zapalenia nerek i układu moczowego, wrzody żołądka, guzy rdzenia kręgowego, zapalenia bakteryjne, depresje czy choroby nowotworowe. Wiele z tych schorzeń, gdy nie są leczone, powoduje jeszcze większe cierpienia. Właściwe postawienie diagnozy jest więc kluczem do pozbycia się uciążliwych bólów. Warto wspomnieć, że także kobiety w ciąży często skarżą się na ból pleców w części lędźwiowej – związane jest to ze zmianą środka ciężkości, wzrostem wagi oraz zmianami hormonalnymi.


Po właściwym określeniu przyczyny bólu pleców, trzeba podjąć odpowiednie kroki, aby go zmniejszyć i w końcu się go pozbyć. Medycyna oferuje wiele sposobów: począwszy od mało inwazyjnych ćwiczeń, aż do skomplikowanych operacji. Przede wszystkim trzeba nauczyć się poprawnie obchodzić ze swoim kręgosłupem. Wskazany jest umiarkowany ruch ? pływanie, aerobik, spacery, jazda na rowerze czy tenis, pomoże także zakup odpowiedniego średnio twardego materaca i dobrze wyprofilowanego krzesła do pracy przy komputerze. Warto też wykształcić sobie nawyk utrzymywania w ciągu dnia prawidłowej postawy ciała i prawidłowego podnoszenia cięższych przedmiotów. Należy zrezygnować z noszenia zakupów w jednej ręce i z wysokich obcasów, a dla osób z paroma nadprogramowymi kilogramami wskazana jest dieta. W szybkim pozbyciu się bólu pleców pomogą również środki przeciwbólowe, ale należy pamiętać, że nie usuną one jego przyczyny, a jedynie chwilowo ją zamaskują. Po konsultacjach z lekarzem można także podjąć rehabilitację lub, gdy jest to wskazane, zdecydować się na operację kręgosłupa.

Ból kręgosłupa

Jedną z częstszych dolegliwości, z którą zgłaszają się chorzy do lekarza jest ból pleców i krzyża. U większości pacjentów przyczyną tego bólu jest choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa. W wyniku procesów zwyrodnieniowych trzonów kręgów dochodzi do osłabienia kręgosłupa oraz pojawia się dyskopatia czyli uszkodzenie krążka międzykręgowego (tzw. dysk), który łączy kręgi kręgosłupa i jest ich amortyzatorem. Dochodzi wtedy do wysuwania się centralnej części krążka, który może zwężać kanał kręgowy czy uciskać przebiegający w pobliżu nerw. To właśnie wywołuje silny ból.
Przyczyny procesu zwyrodnieniowego nie do końca poznano, ale wiadomo, że występuje on częściej i wcześniej u osób ciężko pracujących fizycznie.
Do uszkodzenia dysku i bólu może dojść również np. przy nagłym skręcie tułowia lub w czasie gwałtownego podnoszenia ciężaru. Również intensywne ćwiczenia fizyczne bez rozgrzewki mogą spowodować bolesne przeciążenie lub uszkodzenie mięśni przykręgosłupowych oraz więzadeł stawowych, które pełnią funkcję dodatkowych amortyzatorów kręgosłupa. Objawy te częściej występują u osób mało aktywnych fizycznie, u których plecy są mało elastyczne i słabiej amortyzują wstrząsy i obciążenia. Dodatkowym czynnikiem, który powoduje przeciążanie kręgosłupa jest nadmierny ciężar ciała.
Najczęściej jednak ból pleców jest wypadkową małej aktywności fizycznej, nieprawidłowej postawy ciała i otyłości. Występuje w górnej części pleców z promieniowaniem do karku (tzw. rwa ramieniowa) lub w ich dolnej części obejmując pośladki i jedną z kończyn dolnych (tzw. rwa kulszowa lub rwa udowa). Sami chorzy często określają te dolegliwości jako „zapalenie korzonków nerwowych”.
Ból pleców i krzyża na tle dyskopatii i zmian zwyrodnieniowych ma często charakter nawrotowy. Może pojawić się po przeciążeniu kręgosłupa, niewłaściwym ruchu, po złym ułożeniu w łóżku lub bez wyraźnej przyczyny. Nawroty te mogą być krótkotrwałe i ustępować po kilku dniach albo mogą trwać dłużej, wywołując czasem zaburzenia neurologiczne świadczące o uszkodzeniu nerwów, np.:
- opadanie stopy przy chodzeniu
- opadanie na piętę przy próbie chodzenia na placach
- niezamierzone uginanie kończyny dolnej w stawie kolanowym podczas chodzenia
- pociąganie całej kończyny (uczucie pozostawiania kończyny w tyle)podczas chodzenia
- zaburzenia w oddawaniu moczu (parcie na mocz, trudności w oddaniu moczu albo nietrzymanie moczu)
- lub podobne zaburzenia w oddawaniu stolca.
Przyczynami bólu pleców i krzyża mogą być również inne choroby kręgosłupa: zapalne, urazowe, nowotworowe, metaboliczne czy wady rozwojowe oraz choroby narządów w klatce piersiowej, w jamie brzusznej, miednicy małej, a także lęk i depresja. Dlatego nie należy bagatelizować tego objawu, tylko zgłosić się do lekarza, który ustali przyczynę bólu pleców, a wówczas można wdrożyć właściwe leczenie.
W terapii bólów na tle choroby zwyrodnieniowej wiele zależy od samego pacjenta, ponieważ kręgosłup wymaga z jednej strony unikania szkodliwych przeciążeń, a z drugiej - konieczne jest wzmocnienie mięśni przykręgosłupowych, od których zależy właściwa funkcja podporowa kręgosłupa.
Aby uniknąć bólów pleców warto skorzystać w czasie pracy i zajęć domowych z poniższych rad:
- zadbaj o prawidłową postawę ciała,
- w ciągu dnia co najmniej kilkakrotnie wykonuj ćwiczenia polegające na unoszeniu i opuszczaniu ramion.
- naucz się odpoczywać i zmieniać pozycję ciała w regularnych odstępach czasu, aby nie dopuścić do nadmiernego skurczu i przeciążenia niektórych mięśni,
- unikaj długotrwałego chodzenia w pantoflach na wysokim obcasie, ponieważ dochodzi wówczas do pogłębiania krzywizn kręgosłupa i przeciążania odcinka lędźwiowego,
- zakupy lub bagaże noś równomiernie rozłożone w obu rękach,
- ciężkie przedmioty podnoś uginając kolana zamiast pochylania pleców,
- do pracy przy biurku korzystaj z profilowanego i regulowanego krzesła,
- ekran komputera ustaw na wprost twarzy,
- unikaj dociskania słuchawki telefonicznej do ucha barkiem,
- materac do spania wybierz średnio twardy,
- kupując samochód zwróć uwagę czy fotel jest regulowany i niezbyt miękki,
- przystosuj sprzęty i narzędzia do swojego wzrostu (np. wysokość deski do prasowania, łóżeczka dziecięcego, odpowiednia długość przewodów elektrycznych sprzętów gospodarstwa domowego).
W profilaktyce ważne jest wzmocnienie pleców, co można osiągnąć poprzez odpowiedni trening. Korzystne jest regularne pływanie – najlepiej na grzbiecie, szybkie spacery i jazda na rowerze. Można też wykonywać ćwiczenia gimnastyczne wzmacniające mięśnie grzbietu. Na początku dobrze jest ćwiczyć pod okiem instruktora-rehabilitanta, który nauczy prawidłowej techniki. Później kontynuujemy je w domu.
Jeśli jednak ból pleców pojawił się i nie ustępuje pomimo ograniczenia aktywności ruchowej i zażywania leków przeciwbólowych (dostępnych w aptekach bez recepty) należy zgłosić się do lekarza, który pomoże ustalić przyczynę bólu i zaleci odpowiednią terapię, a czasem potrzebna jest rehabilitacja lecznicza.

lek. med. Ewa Pakuła